sobota, 27 lutego 2016

Masaż

Leżałem nagi na stole do masażu. Przystojny opalony koleś naoliwiał moje ciało i mnie delikatnie masował gdzie tylko chciał. Ja tylko cicho wzdychałem, zwłaszcza jak mi ugniatał poślady. Nagle poczułem na sobie drugą parę dłoni. Uśmiechnąłem się tylko bo wiedziałem, że na samym masowaniu się nie skończy.

Mój pierwszy masażysta stanął przede mną. Zsunął sobie spodenki, uniósł mi głowę, a ja posłusznie wziąłem mu do buzi sterczącego kutasa. Jego kolega zaczął mi właśnie dokładnie macać dziurę i wsuwać śliskie palce. Lekko stęknąłem, a koleś przytrzymał mi głowę abym chuja z buzi nie wyjął. Dwa palce wierciły mi w dupalu, a chuj wiercił mi gardło.

Koleś musiał być napalony, bo szybko poczułem jak jeździ mi kutasem po rowie. Uniósł moją dupę. Zaczął wsadzać. Zwieracze powoli puściły, a on wszedł cały aż po ja. Natura porządnie go obdarzyła w sprzęt bo głęboko poczułem jego fiuta. Jego kumpel go dopingował, aby mnie jebał, a on posłusznie przyspieszał. Oboje mnie konkretnie jebali w ryj i dupsko.  

Jebaka głośno stękał i chyba bał, żeby za szybko się nie zjebać to zaproponował zmianę dziur. Obróciłem się na plecy i wtedy zobaczyłem, że mój jebaka to przystojny mulat. Nigdy jeszcze takiego kutasa w moim dupsku nie miałem. Teraz nie dziwiła mnie jego wielkość. Kolesie się zamienili i masażysta wziął mnie na pagony. Dupa już była rozluźniona, więc bez problemu wszedł w nią po jaja, a ja zająłem się mulatem, a dokładnie jego pałą. Teraz on dopingował masażystę aby mnie rżnął ostro. Cały stół się trząsł od tego jak mnie szybko jebał. Nie miałem jak nawet wrzeszczeć, bo dławiłem się drugim kutasem. Nikt z nich nawet moim się nie zajął. Interesowała ich tylko moja dupa i ryj.

Kiedy już pożądanie mnie wyjebali, kleknąłem i obaj panowie walili sobie nade mną. Gdy już mieli się zjebać, to się kurwa obudziłem.

Od razu złapałem za chuja, który już mi stał na baczność i się moczył. Na pół śpiąco zacząłem go walić i szybko zlałem się w boxy. Miły poranek kiedy kutas od razu moczy boxy spermą, która może później przez cały dzień ocierać o pałę i przypominać piękny sen.

niedziela, 21 lutego 2016

46 lat

Jeśli ktoś myśli, że facet po 40stce to nie jest dobry kandydat na jebakę to się myli. Zawsze wolałem starszych. Młodzi to jeszcze dobrze się akcja nie rozkręci a już sperma im leci z chuja i po zabawie. Zresztą na początku tez taki byłem. Ale jak kolo doświadczony to umie przedłużać jebańsko.

Poznałem kolesia w wieku 46 lat. Z fot to dałbym mu maksymalnie 40. Zadbany, wysportowany, męski. Z rozmowy wychodziło, że lubi dobrze poruchać. 

Koleś przywitał mnie w dresie, w którym odznaczał się już mu kutas i w obcisłej koszulce podkreślającej, że siłowania nie jest mu obca. Foty nie kłamały, wyglądał młodziej niż jego prawdziwy wiek. Rozsiedliśmy się na kanapie. Dla romantycznej atmosfery kolo wrzucił jakiegoś pornola - akurat młodziak sobie dildo w dupę pakował. Wyglądał tak jak ja kiedy się sam napierdalam. Koleś siadł na mnie okrakiem i ściągnął mi koszulkę, a ja jemu. Zajebiste ciało. Idealnie gładkie, umięśnione, czuć było samca, a mój kutas już robił się twardy. Zaczęliśmy się obmacywać, lizać. Miał fajne duże suty.

Ziom stanął  przede mną, zsunąłem mu namiot. Miał fajnego wygolonego 17 cm kutasa sterczącego do góry, z zajebiście ściągniętym napletem. Bez gadania zabrałem się za opierdalanie jego klejnotów. Coraz głębiej wchodził, a kolo masował mnie po głowie i karku. Starałem się jak tylko mogłem,a by go zadowolić. Jego mruczenie mnie tylko nakręcało. O taak kurwa, ssij- cicho jęczał. Kiedy już mu starczyło oralu, to koleś klęknął przede mną. Zsunął moje dresy i boxy i zaczął mi stojącego chuja masować. Patrzył mi samczo w oczy. Widziałem, że to on rządzi. Koleś wstał na chwilę i z jakiejś szafki wyjął kilka rożnych popersów.

Napluł sobie na dwa palce i zaczął jeździć wokół dziury. Ja wziąłem popka Rush zero i sztachnąłem. Moja dziura zaczęła się rozluźniać. Poczułem znajome ciepło, a koleś wykorzystał to i zaczął mi palce wsadzać. Od razu zaczął jeździć po prostacie i wziął mojego kutasa do buzi. Docisnąłem jemu głowę i zawyłem. Już mi było dobrze. Koleś paluchami rozluźniał mi powoli dziurę. Przestał mi robić loda i skupił się tylko na rowie. Widać było, że palcówę umie dobrze zrobić. Tak dobrze, że jeszcze pary z razy sztachnąłem popka i z chuja poleciała mi sperma. Kolo się tylko uśmiechnął, jakby mu o to chodziło. Uznał, że to musi być znak, że czas na lepszą zabawę. Nawet nie wiem kiedy założył gumę, ale po chwili już się ładował pałą w mojego dupala. Dupsko było rozluźnione, więc wszedł jak w masło. O tak kurwa, pieprz mnie.

Zaczął mnie jebać na pagony. Konkretnie, bez zbędnej powolnej rozgrzewki, żeby pizdę przyzwyczaić do chuja. Co jakiś czas się ze mną lizać. Czułem, że on dominuje, a ja chcę być jego suką. Jak popka sztachałem to on automatycznie przyspieszał. Jego zakrzywiony chuj idealnie napierdalał w moją prostatę, a jaja obijały się o moją dupę.

Jebak mnie objął i mnie podniósł. Ja na nim wisiałem, obejmowałem go, a on na stojaka mnie rżnął. Właśnie takich doświadczonych kolesi lubię. Wiedzą jak ruchać.Moja dupa należała tylko do niego. Po kilku minutach mnie postawił. Oparłem się o stół i wjechał we mnie od tyłu. Czułem, że ja będę lecieć. Ziom podłożył swoją łapę pod mojego chuja i spuściłem się na nią gęstą, biała spermą. Podsunął mi łapę pod ryj - wyliż suczko swoje soki. I zacząłem oblizywać łapę z kleju.

Koleś nie chciał jeszcze kończyć i jebał dalej od tyłu. Później znowu mnie położył na stole i znowu na pagony jebał. Przyspieszał. Dochodził. Napierdalał jak dziki stękając. Wyjął kutasa z dupy, zerwał gumę i wyjąc z rozkoszy zjebał mi się na brzuch. Zalał mnie całego spermą. Kurwa kolo miał kondycję do jebania. Położył się na mnie i kleiliśmy się od jego spermy. Zaproponował nocleg. Oczywiście, że się kurwa zgodziłem.

Rano mnie obudził. Podsunął mi pod nos poperesa i kazał sztachnąć. Poczułem ciepło jak się rozlewa po ciele i że jego kutas jeździ po rowie. Od razu wszedł. Zresztą po nocnym jebaniu było jeszcze luźne. Zamiast porannego szybkiego walenia, szybkie poranne ruchanie. Przyznam, że przyjemna pobudka, zwłaszcza dla mojej dupy, która polubiła jego dojrzałego chuja.

piątek, 19 lutego 2016

Długi kutas

Znalazłem pornola z fajnym młodym kolesiem co miał mega długiego chuja. Dobre 25 cm musiał mieć jak nie więcej. Nie był za gruby, ale kurwa długość powalała. W dodatku pornol z jego udziałem trwał dobre 3 godziny. Można sobie wyobrazić jak mnie ręka bolała po takim długim waleniu konia. Poza tym jak już się wkręciłem to najpierw palcóweczka była, a później na popku wsadziłem dildo. Ale widząc jak kolo jebie innych to moje dildo tak głęboko w dupsku nie siedziało jak jego chuj. A całego nawet nie był w stanie wsadzić. Pewnie każdy pasyw marzy o takim kutasie. Sam bym kolesiowi nie odmówił dupska i buzi jakby chciał.