niedziela, 27 grudnia 2015

Owłosione pachy

Ojebałem kolesiowi porządnie pałę. Fachową polerkę grzyba jebłem. Naciągnął gumę, nażelował pałę, ja sztachnęłam popka i kazał mi go dosiąść. Powoli wchodził, bo mi palcówy wcześniej nie jebnął. Początkowo sam nadawał tempo, ja znowu sztachnąłem popa. Kiedy dupa przyzwyczaiła się do jego twardego chuja i z każdym ruchem masaż prostaty powodował, że cieknie mi sok z pały, zacząłem sam nadawać coraz szybsze tempo jazdy. Musiało mu odpowiadać, bo kolo leżał wygodnie, stękał cicho i założył sobie ręce za głowę. Wtedy kurwa ujrzałem jego lekko owłosione czarne pachy.

Kurwa, pachy to mój fetysz. Od zawsze mnie jarały. Zawsze podglądałem kumpli jakie mają tam włosy, czy golą, czy przycinają. Na pornolach i fotach też zawsze obczajam kolesi jak w tych miejscach wyglądają. A jak już widzę jak się tam liżą to odlot. Od razu mokro w gaciach i chuj na baczność staje.

Kiedy tam mój aktyw pokazał mi niechcący moje ulubione miejsca, to kurwa oszalałem. Automatycznie schyliłem się i wpierdoliłem tam jęzor. Siedząc na jego kutasie, zacząłem mu lizać pachę. Jemu to się musiało spodobać, bo mi łeb docisnął. Lekko spocone, mokre, pachnące samcem. Mój kutas który ocierał o jego brzuch od razu zrobił się twardy. Zmieniłem pachę i lizałem go pod drugą, a na koniec przelizaliśmy się jeszcze ostro. Wtedy byłem mu już totalnie uległy i mógł mnie jebać jak tylko chciał.

Zaciągnąłem się porządnie jeszcze raz popkiem i skakałem jak oszalały po jego kutasie. Dociskałem do jaj, na boki ruszałem. Chciałem czuć tego chuja jak najgłębiej w dupie. Ręką waliłem swojego i szybko zjebałem mu się na brzuch, cały czas mając jego kutasa w dupie, bo koleś nie zamierzał jeszcze kończyć. 

Przełożył mnie na plecy i wtedy zaczął ostrą dominację nad moją dupą. Rasowy jebak. Byłem totalnie luźny, że mógł mnie jebać bez oporu. Moja prostata musiała szaleć od masażu jaki robił mi swoim kutasem. Tej nocy jeszcze dwa razy mnie doprowadził do szczytu, chociaż za trzecim razem to niewiele mi poleciało. Oczywiście pachy jeszcze mu nie raz lizałem, których smak potu i zapach działał na mnie jak afrodyzjak i od razu dupa prosiła się o rznięcie.

środa, 23 grudnia 2015

Sorry

Sorry za przerwę, ale mam w chuj roboty i serio nie mam kiedy nic napisać. Co prawda mam czas na zwalenie konia, ale kurwa na inne rzeczy mi czasu brakuje. Tak więc sorry chłopaki, ale musicie na razie korzystać z własnej wyobraźni lub pornola zapuścić do zjebki (zresztą sam tak właśnie przed chwilą zrobiłem).

czwartek, 26 listopada 2015

Uni

Lubię sobie dobrego pornola zapuścić. Najlepiej z dwoma męskimi uniwersami co jebią się nawzajem. Najpierw jeden rżnie drugiego, a później zmiana. I często okazuje się, że każdy z nich woli być bardziej pasywny i dawać dupsko do orania. Bo nie ma to jak konkretne męskie jebanko hehe

niedziela, 15 listopada 2015

Nie za głośno

Współlokator miał nockę w pracy, więc miałem chatę dla siebie. Kutas mnie swędział to aż żal byłby nie wykorzystać takiej okazji i nie wyjebać się we własnym łóżku.

Umówiłem się z kolesiem. Normalny typek, łeb krótko ścięty, lekko przypakowany. Wypiliśmy po browarki, odpaliłem pornola, żeby jakaś fajna muzyka do jebania  była i zajęli się sobą. Szybko wyskoczyliśmy z ciuchów i zaczęliśmy sobie opierdalać w pozycji 69. Kolesiowi musiała zajebiście smakować moją pała, bo mlaskał ostro jak mi ciągnął. Postarałem się, żeby pachniała samcem, a nie fiołkami. Ja mu dłużny nie byłem i też mu dobrze laskę zrobiłem i polerkę jajek strzeliłem. 

Przerobiliśmy kilka pozycji w czasie których nie żałowałem jemu doznań słuchowych z mojej strony jak mnie jebał. Niech jebak wie, że moja pizda jest zadowolona. Niech korzysta z tego, że włada moją dupą.

Nad ranem wstałem do kibla. Zauważyłem przy okazji, że współlokator już wrócił. Wróciłem do swojego pokoju i jak zobaczyłem mojego jebakę śpiącego, lekko przykrytego to nie miałem zamiaru zasypiać. Odsunąłem kołdrę i zabrałem się do polery jego kutasa, który dobrze jebał po nocnych spustach. Wkońcu kolo się obudził, a ja zerkając na niego trzymałem kutasa w ustach. Widziałem, że mu pasuje taka pobudka.

Jak mu dobrze opierdoliłem chuja z rana to kolo podciągnął mnie do góry tak, że na nim siedziałem. Przelizał się ze mną. Napluł sobie na dwa palce i zaczął mi smarować rowa. Wiedziałem, że laska z rana to za mało dla niego i musi jeszcze zapakować mi w pizdę.
- Kurwa ziomek, mój współlokator już jest. Musimy być cicho.
- To ty darłeś mordę w nocy jak cię jebałem hehe
Zaciągnąłem kołdrę na nasze głowy. Czułem sterczącego kutasa na rowie jak jeździł po nim. Sztachnąłem popersa, żeby dupal szybko chuja przyjął. Koleś się wjebał mi dziurę. Jęknąłem, a on zatkał mi ręką usta. Chuj wszedł po jaja, a ja cicho dyszałem przez jego łapę. Zaczął mnie jebać od dołu, a ja opadłem na niego. Pod kołdrą zrobiło się zajebiście gorąco. Powietrze wypełniło się zapachem naszych spoconych ciał. Ja przez zaciśnięte żeby stękałem, aby być jak najciszej.
- o tak, cicho bądź, a ja będę jebać ci dupala. tak jak w nocy. - szeptał do mnie. Sztachnąłem popka i zacząłem szybciej suwać się na jego chuju. Jego łapska masowały mi dupę. Chciałem żeby już skończył, bo miałem ochotę ostro wrzeszczeć z rozkoszy.

Kiedy zbliżał się do finału wyjął chuja. Wtedy ja zatkałem mu usta łapą żeby za głośno nie jęczał a on walił strzelając mi na dupsko. Gdy opadłem na niego to sam mi zaproponował, żebym zjebał mu się do ryja. Kleknąłem nad jego głową i po kilku chwilach z pały poleciała biała sperma jemu na twarz, która później sam zlizałem.

sobota, 14 listopada 2015

Łapa w dresie

Pół dnia przesiedziałem dzisiaj z łapą w dresie. Jakoś tak odruchowo łapię się już za chuja, żeby go w wolnej chwili wymasować. Od dwóch dni pała nabierała aromatu samczego kutasa, bo nie myłem i im dłużej go męczyłem to moja łapa też zaczęła chujem jebać. I jak sztachnąłem się zapachem mojej rączki od chuja to kutas tak mi się naprężył, że musiałem go zjebać. Oczywiście w dres, żeby pamiątka została. Jutro  to dopiero będzie mi z chuja jebać. Może ktoś by chciał mi ojebać i wypolerować? W zamian sam chętnie dobrą laską po jaja się odwdzięczę :P

niedziela, 8 listopada 2015

Po imprezie

Nie ma to jak zjebać chuja po imprezie z rana. Zwłaszcza kiedy robi to kolo, z którym w nocy nie próżnowałem i już dobrze wiedział co lubię. Kolo jedną łapą walił mi kutasa, a drugą robił palcówkę. Uwielbiam przy waleniu mieć jednoczesny masaż prostaty. Dwa palce bez problemu weszły po tym jak mnie w nocy po jaja wyjebał. Zdecydowanie dokładniej wtedy opróżnię wora. A koleś po skończonym numerku dokładnie wypolerował mi kutasa z każdej kropli spermy. Lubię takich nowych znajomych, co nawet nie wiem jak dokładnie mają na imię. Ważne żeby znali się na robocie hehe

niedziela, 1 listopada 2015

Halloween

Poszedłem na imprezę do pedalskiej knajpy. Coś mi odjebało i jenasy założyłem. Z okazji halloween większość tych ciot miała mordy wymalowane, co mnie tylko wkurwiało. Ja miałem ochotę jakiegoś fajnego ziomka wyhaczyć. Kiedy już kurwa nadzieję prawie straciłem wyczaiłem kolesia w dresiku. Jedno spojrzenie, znaczący uśmiech i oboje wiedzieliśmy czego chcemy. Podbiliśmy do siebie, kolo już mi rękę na dupie położył, a ja od razu przejechałem ręką po namiociku. Chwilę później już lecieliśmy w ślinę w kabinie w kiblu, a ja zszedłem po jakimś czasie do parteru.

W kiblu ciemno trochę było,więc zamiast oglądać jego fiuta, wziąłem się od razu do roboty i zacząłem laskę opierdalać. Idealnie pasował do moich ust, a ja starałem się jak najgłębiej go łykać. Gumę od boxów wsadziłem mu pod jaja i wargami jechałem po kutasie. Koleś nadawał tempo trzymając mnie za kark i lekko ruchając. Widać było, że lubi mieć obciąganego, bo umiał ryj mi wyruchać. A jak już nei raz się tu chwaliłem, to obciągnąć lubię i dobry w tym jestem hehe. Nie wiem jak długo mu robiłem laskę, ale mógłbym godzinami takiego kutasa ssać. Pałeczka twardo stała, a ja coraz szybciej pchałem ją w gardło, aż koleś w pięknym stylu zjebał mi się na ryj. Wstałem i przelizałem się z nim, a on pchnął mnie na ścianę i kleknął. Nie chciał jeszcze kończyć zabawy i po chwili wyjął mojego sterczącego kutasa, mokrego już trochę i sam zaczął mi ociągać.

Kurwa jeden z lepszych kolesi jakie mi laskę robili. Często aktywni nie potrafią tak dobrze ssać jak pasywni, a ten koleś był naprawdę dobry w oralu. Ręką masował mi jaja, aż zaczął drażnić rowa. Polizał swojego palca, spojrzał na mnie. Kiwnąłem głową, że się zgadzam i poczułem jak mi zaczął palca wsadzać w rowa, jednocześnie ssąc pałę. Z chuja poszła mi dużą ilość śluzu i wszystko zostało w jego ustach. Zacząłem go jebać w ryj, a on mi ssał i robił palcówkę. Mi niewiele brakowało i po chwili moja sperma wylądowała na jego twarzy. On do końca mi strzelał palcówę, jakby chciał przez masaż prostaty wycisnąć mi wszystko z chuja. Po takim numerku pożegnaliśmy się.

Jak wróciłem do domu to znowu musiałem sobie zjebać. Z tym, że dołożyłem sobie popersa i dildo, marząc o tym, że po zajebistym oralu koleś mnie tak samo zajebiście jebie w moją spragnioną kutasa dupę.

poniedziałek, 26 października 2015

Wf w liceum

W liceum miałem zawsze tak plan lekcji, że na raz miałem dwie lekcje wf. Wiadomo, że była to dobra okazja obczaić kto jakie ma ciało w szatni, kto już ma klatę owłosioną, a kto gładki brzuch. A nie brakowało też typów, którym chętnie bym kroka zniuchał i kutasa possał, zwłaszcza po wf. W przerwie między lekcjami można tam było poczuć zapach męskich młodych spoconych ciał, co mi szybko chuja stawiało - młody byłem to hormony szalały. Niektórzy koszulki zmieniali i zostawiali swoje w szatani. Nie raz kombinowałem, że źle się czuję, albo zwolnienie załatwiałem i spierdalałem do szatni sztachać się ciuchami kumpli. Ile razy to się tam zjebałem. Ujebane adole, spocone koszulki. Raz mnie kumpel prawie nakrył. Akurat kutasa schowałem, a on wszedł do środka. Nic się nie skapnął, ale kurwa to był jeden z tych kumpli, o którym nie raz waliłem wieczorem w łóżku. DO tej pory mi staje jak sobie przypomnę tamte dziewicze czasy hehe

sobota, 24 października 2015

Palcówa

Leżałem z rozjebanymi girami przed kolesiem. Jara mnie jak mam tak nogi rozwalone, a koleś może się bez problemu dopierać do mojej dziury. Koleś poślinił palce i zaczął mi wsuwać pierwszego w dziurę. Powoli moje zwieracze puszczały opór a koleś dołożył palca. Czułem jak mi masuje prostatę i mój kutas stanął już na baczność. Ręką masowałem pałeczkę, zsunąłem naplet, a kiedy dziura była już luźniejsza to doszedł trzeci palec.Aż mnie dreszcz przeszedł, a koleś zaczął ostrzej mnie palcować. Nawet kurwa nie wiem, kiedy czwarty palec znalazł się w mojej dupie, ale było mi kurwa tak dobrze,że dociskałem jego rękę, żeby palce głęboko penetrowały moja dziurę. Kutas cały mi się ślinił, a kolesia w chuj jarał widok że jestem tak napalony.

Jak dupal już był luźny to kolo mi zapakował chuja w pozycji na pagony. Bez popersa, bez żelu. Nie miał grubej pały, za to miałem wrażenie, że jest długa. Bez problemu mi wsadził w luźny otwór i wjechał do samego końca. Głęboko poczułem kutasa a on jeszcze dociskał. Złapał mnie za nogi zaczął jebać. Ruchał długo i rytmicznie. Dokładnie posuwał mnie w dupsko, żebym każdy kawałek chuja czuł. Czasem wyjmował chuja i wjeżdżał z rozpędu. Mój kutas cały czas stał na baczność. 

Kolo chciał zjebać się jako pierwszy. Zaczął napierdalać w dupsko ile miał siły. Wyjął chuja, zdjął gumę i strzelił mi prosto na brzuch gorącą spermą. Kurwa jakieś trzy cztery konkretne strzały z  gęstą biała spermą wylądowały mi na brzuchu. Nie tak, ze kurwa chlapał spermą dookoła i chuj z tego był. Jezioro białego kleju mi zrobił. Jak on ze swojego kija wycisnął wszystko co się dało to znowu wylądowały palce w mojej dupie. Twoja kolej - powiedział do mnie i zaczął mi napierdalać dziurę palcami. Moja sperma szybko dołączyła do spermy mojego jebaki.

wtorek, 20 października 2015

Impreza

Z Anglii przyjechała w odwiedziny kumpela. Nie do mnie, ale robiła imprezę i musiałem koniecznie pojechać. A że to było jakieś 140 km ode mnie to załatwiła mi nocleg. Imprezę robiła u swoich znajomych, gdzie mieliśmy spać. Było z jakieś 8 osób może. Uwagę przykuł od razu jeden ze współlokatorów. Normalny koleś, jenasy, koszulka, włosy na krótko zgolone, tatuaż na łydce. Wódeczka się lała, a ja w pewnym momencie myślałem, że jestem już mocno najebany i przesłyszałem się. Kolo był pedałem i wcale się z tym nie krył. Najwyraźniej wszyscy o nim wiedzieli.

Wyszedłem na szluga. W sumie to kurwa poszedłem na szluga jak on sam był na balkonie. Zaczęliśmy gadać o pierdołach. Kurwa, ja normalnie kolesia jakoś nieudolnie rwałem. A on nagle do mnie z tekstem: wiesz, że to w moim łóżku masz nocleg? Odpowiedziałem, że właśnie na to liczę. I polecieliśmy w ślinę. A nasze łapska badały sobie kutasy.

Wróciliśmy do reszty, a moja kumpela wyjechała z testem: to jak chłopaki, dogadaliście się już który śpi od ściany? Wszyscy zaczęli się śmiać. Zresztą my też, ale w głowie już tylko myślałem o tym jak się z nim wyjebie. Dokończyliśmy jeszcze wódkę do końca i impreza się rozeszła. 

W pokoju jak zostaliśmy sami prawie ze mnie zdarł koszulkę.
- Kurwa jak cie zobaczyłem to mi od razu stanął.
Pchnął mnie na łóżko i zsunął mi dres z dupy. Nie wiem kiedy on się pozbył swoich ciuchów, ale kurwa poczułem jak mi jeździ po rowie swoim kutasem. Naciągnął sobie gumę na chuja i poczułem zimny żel na dupie. Rozsmarował i rzucił komende: rozlużnij się. I wjebał się w dupę. 
- Kurwaaaaaaaaa- zawyłem ostro, a on mnie złapał łapą za ryj.
- Nie drzyj ryja tak głośno, nie wszyscy muszą słyszeć. 
Dupa zaczęła się przyzwyczajać do nowego gościa. Koleś leżał na mnie i czekał, aż mi zwieracz się poluźni i zaczął mnie jebać. Starałem się nie wyć, ale i tak ostro sapałem. Moje ciało się pod nim wyginało a on czasami lizał mnie po karku.
- Mam przestać?
- Kurwa jeb mnie.
- To właśnie lubię kurwa.
Zaczął napierdalać. Jaja klaskały mi o dupę. Nawet nie miałem ochoty na zmianę pozycji. Koleś chyba też nie, bo jego przyspieszenie tempa oznaczało, że się zaraz zjebie. I kurwa jeszcze kilka pchnięć i poczułem jak nim rzuca. Dociskał mnie do kanapy i leciał w gumkę w mojej dupie. Opadł na mnie po orgaźmie. Po chwili zapytał: zjebać ci, czy sam zwalisz? Kurwa wiadomo, że dałem gospodarzowi czynić honory i zjebał mi pałę. Długo walić nie musiał bo napalony też byłem.

Widać kumpela z fajną niespodzianką przyjechała z zagranicy :D

sobota, 10 października 2015

Aktyw i dildo

Wpadłem do zioma na jebanko. Koleś już w samych szortach, białych soksach i adolach był. Kurwa klata gładka ze sterczącymi sutami, na brzuchu pasek włosów od pępka w dól, pod pachami przycięte. Kurwa od razu kutas mi stanął na baczność i szybko z ciuchów wyskoczyłem. Koleś do zabawy był przygotowany. Popers, żel, dildo. Chciał żebym najpierw wyjebał sobie dildem dupę, a on będzie się tym widokiem jarach. Chciał mieć chyba pornola na żywo.

Koleś usiadł na przeciwko łóżka, łapę wsadził sobie w gacie, a ja z rozjebanymi girami zacząłem powoli palcami sobie dupę masować. Najpierw jeden, później drugi.
- Wsadź kurwa trzeciego.
Sztachnąłem popersa i wsadziłem trzeciego. Wszedł bez problemu. Już mi było dobrze. 
- Teraz dildo.
Wysmarowałem żelem. Znowu popek i jazda w dziurę. Najpierw powoli aż do końca. I zacząłem się jebać. Z pały mi soki poszły. Koleś cały czas się patrzył i masował chuja w gaciach. Widać było, że jemu też już dobrze stoi. Cicho stękałem, a dupa robiła się coraz luźniejsza.

Aktywek wstał, podszedł do mnie i on zaczął mnie dildować. Powoli, ale głęboko dociskał sztucznego kutasa. Po ryju przejechał mi swoją ręką i poczułem zapach jego spoconego chuja. Ja waliłem swojego, a on przyspieszał. Widział, że się zaraz zjebie i wcale nie przestawał. Z pały mi się sączyło, aż spuściłem się na brzuch. Ziomek roztarł mi spermę po brzuchu. Wyjął dildo. A ja zsunąłem mu gacie i zacząłem ssać pałę. Samczy smak mnie znowu nakręcał.

Długo nie pozwolił mi się rozkoszować swoim kutasem. Wziął moje giry na pagony i zaczął mi wsadzać chuja.
- Lubie jak nie jest pizda taka ciasna.
I zaczął mnie jebać. Po jaja wbijał, na boki ruszał chujem rozciągając mi dziurę. Czułem jak mi ostro po prostacie jeździ, przez co moja pała zaczęła się znowu podnosić do góry. On nie przestawał jebać patrząc się na mnie. A ja macałem mu gładką klatę. Jęczeliśmy ostro. Koleś zaczął dochodzić. Przyspieszył. Ja wyginałem się od jego jebania. Kurwa rżnij mnie tak.

Wyjął chuja i zjebał się mi na brzuch. Rozsmarował swoją spermę pałeczką i podsunął się do góry, abym mógł mu kutasa wypolerować.

niedziela, 4 października 2015

Maska samochodu

Jechałem raz z kolesiem i oboje musieliśmy sobie ulżyć. Niestety czasu za wiele nie mieliśmy to numerek musiał być szybki. W aucie szybko mu possałem. Trochę szkoda, bo fajnego grzyba miał, a ja lubię takie pałki długo ssać. Wyszliśmy z samochodu. Ja oprałem się o maskę. Spodnie były już na kostkach. Kolo na palce napluł i mi dziurę wysmarował. Bez żadnej minety zaczął pakować mi kutasa w dupę. Kurwa zabolało, bo dupa chętna, ale nie rozluźniona. Muszę kurwa wozić w samochodzie popersa na takie awaryjne sytuacje. Kolo przytrzymał mnie i dobił po jaja. Ja się wyginałem i ostro dyszałem. Nie zważając na mnie zaczął mnie jebać. Mnie jednocześnie dupal bolał, ale nie chciałem żeby przerywał, bo lubię takie samcze zdominowanie. Jak ból mi minął to mój kutas już był cały mokry od śluzu, więc zacząłem go walić. Koleś też szybko zaczynał dochodzić, bo czas nas gonił. Ja napalony też już byłem mega, i szybko zjebałem spermę na maskę samochodu. Kolo też po chwili się zjebał. I mogliśmy jechać dalej. Ziomuś chciał sobie ulżyć i mnie wyjebał. A mojej pały nawet nie dotknął.

wtorek, 29 września 2015

Buteleczka

Wróciłem z roboty i zobaczyłem, że zostawiłem butelkę z popkiem koło kompa. Od razu odkręciłem i sztachnąłem się. Łapa od razu powędrowała w boxy i zaczęła macać chuja, który mi szybko stanął do pionu. Włączyłem pornola, popek mnie już zajebiście kręcił i ręką zjechałem na dziurę. Kolesie zajebiście sobie ciągnęli druta na ekranie i mój kutas zaczął bardziej się domagać zabawy. Chwyciłem i zacząłem masaż pały w gaciach. Kurwa uwielbiam jak mi chuj ociera o materiał. Kolejny raz sztachnąłem i z pały poleciał mi w boxy gęsty klej. Materiał zaczął się lepić do kutasa co mnie podjarało jeszcze bardziej.

Teraz tylko muszę jeszcze się dziurką zabawić, bo ją tak samą zostawiłem. Ale to już w łóżeczku. Boxy na ryj i jazda w dupala hehe.

niedziela, 27 września 2015

Brown z aktywem

W końcu miałem okazję wypróbować Browna z aktywem. Kolo mnie jebał na psa, a ja sztachnąłem popka. Po chwili poczułem jak kolo zaczął ostro przyspieszać i mocniej jajami stukać mi o dupsko. Zajebiście głęboko czułem jego kutasa i jego głos, że mu zajebiście. Ja tylko się pochyliłem jeszcze bardziej, aby dać mu lepszy dostęp do mojej dziury. Niech sobie jebany ulży. I kurwa przy zjebie mega dużo spermy mi poleciało, że jak mnie drugi raz jebał to już nie miałem czym strzelać. Aktywek też był zadowolony jak się spuścił.

niedziela, 20 września 2015

Były szef

Siedziałem w darkroomie przy piwku, obczajałem czy ktoś fajny przyszedł. Nagle podszedł do baru koleś, który od razu mi się wydał znajomy. Mój były szef z poprzedniej roboty. Jakieś 10 lat starszy, ma żonę (nawet poznałem), nawet całkiem ładny, ubrany normalnie- jeansy i koszula. Od razu mnie poznał. Przyznam, że poczatkowo byłem zaskoczony, bo bym go nie podejrzewał. W rozmowie przyznał, że czasem lubi się po męsku zabawić. Pogadaliśmy i koleś poszedł szukać kogoś w darkroomach na ruchanko.

Ja nikogo nie wyczaiłem. Siadłem na sali przed pornolem i masowałem sobie lekko kutasa przez dres. Po paru minutach przyszedł szef. Widać, że chyba nie miał szczęścia. Zaczął też sobie masować i po chwili wyjął sterczącego kutasa ze spodni. Zerknąłem i stwierdziłem, że jego żonka musi być zadowolona bo pałka apetyczna. Zastanawiałem się czy wie, jak mu dobrze obciągnąć hehe. Pałeczka prosto stała, a ja uznałem to za zaproszenie do zabawy. Kleknąłem i powoli zassałem chuja. Jechałem góra dół, delektując się każdym kawałkiem pałki. Szef położył mi rękę na głowie i nadał tempo. Musiało mu pasować bo nie przyspieszał i tylko stękał cicho.

Nie wiem kiedy, ale nagle łeb podniosłem, a szef ssał też komuś chuja. Poszliśmy wszyscy w trójkę do kabiny. Z szefem opierdalaliśmy pałkę naszego nowego kumpla. Szef mi łeb dociskał, a ja ssałem. Później zmiana, a ja jaja lizałem. Do spustu doprowadziliśmy kolesia razem, kiedy wspólnie mu lizaliśmy chuja. Kolo spuścił z kija i wyszedł, a ja z szefem zostaliśmy. Zacząłem znowu mu laskę robić, ale szef szybko zmienił się rolami ze mną. Wypiąłem mu dupę i zaczął mi lizać rowa. Nie wiem jak często on liże pizdę swojej żonie, ale robił to rewelacyjnie. Zajebiście forsował mi mięsistym jęzorem zwieracze, aby przygotować na jebako.

Jak mi już dobrze zwilżył rowa to przystawił pałę i zaczął wsadzać. Od tylca na stojaka mnie jebnął po jaja i lizał kark. Chuj idealnie mi masował prostatę, że ja swojego kutasa szybko postawiłem do pionu. Kurwa jak mi dobrze było. Pała świetnie pasowała do mojego rowa. Szef zaczął przyspieszać i sapać, że zaraz kończy, więc ja nie chciałem zostawać w tyle. Szybko zacząłem walić i chwilę po zjebie szefa, sam spuściłem sporą porcję spermy, cały czas czując jego kutasa w dupie. 

Szef obiecał, że może kiedyś się jeszcze spotkamy. Telefon do mnie miał nadal, więc szansa na powtórkę jest.

poniedziałek, 7 września 2015

Brown

Kupiłem nowego popka o nazwie Brown. Na buteleczce pisze, że super strong. Lubie nowe popkowe zapachy testować albo z kolesiem i jego sterczącym kutasem, albo z dildem. A że żadnego kolesia nie miałem to dildo poszło w ruch. Pornole sobie odpaliłem. Sztachnąłem i kurwa stwierdzam, że popek ma chujowo opóźniony czas reakcji. Dziura powoli mi się luźna robiła, że wolałem sztachnąć jeszcze Amsterdamu, żeby bolca w dupal zasadzić. 
Za to jak zaczął kurwa działać, a ja na sztucznym kutasie akurat jeździłem, to soki z chuja same leciały bez dotykania. Wyjabanie w chuj mi było dobrze. Podstawiłem tylko boxy żeby je ujebać. Sztachnąłem jeszcze pary razy browna, i kutasa chwyciłem. Po paru minutach moje czarne boxy wzbogaciły się o nowe plamy spermy. Gdyby jakiś ziomek mi obciągał, to by mu się nieźle lało po brodzie od kleju.

Może i popek na początku kiepsko działa, ale później jazda jest rzeczywiście strong. Wyciska z chuja wszystkie soki. Dawno gaci tak nie zalałem. Teraz go muszę z jakimś jebaką wypróbować. Może na prawdziwego chuja inaczej działa hehe

niedziela, 6 września 2015

Wojak z auta

Jechałem kiedyś w podróż to dałem ogłoszenie na necie, że mam miejsce w aucie. Żeby była jasność to nie szukałem jebania. Odezwał się jakiś kolo. W sumie mieliśmy razem z 300 km jechać. 

Odebrałem kolesia. Okazał się być wojskowym. Jakoś 35 może więcej lat. Fajny męski. Ubrany w spodnie moro i zieloną koszulkę. Zaczęliśmy gadać co i jak. Kolo mówił jak to w wojsku bywa. Że dupy żadnej nie ma, a wiadomo że ruchać się chce. Ja też udawałem hetero, że u mnie posucha i nie zamoczyłem dawno kutasa. Widać, że kolo był z tych co nie raz myślą kutasem niż głową i jeszcze bardziej mnie jarał. Zaproponował żeby stanąć się odlać. Ja pytam dla jaj, czy chce lać chce czy jeszcze chce se zwalić. Niby dla tak rzuciłem a kolo sie tylko uśmiechnął. Stanęliśmy koło siebie, niby bokiem, że teoretycznie nie powinniśmy sobie kutasów za bardzo widzieć. Zerknąłem lekko na jego sprzęt. Całkiem apetyczny.

Skończyliśmy lać, ja zerknąłem znowu na niego, a on na mnie. Kurwa widziałem, że ręka już mu lekko chodzi. On zaczął sobie wypychać policzek jęzorem. Ja to samo. Nagle zapytał: chcesz wypolerować? Schowałem swojego, podszedłem do niego patrząc mu ostro oczy i klęknąłem bez słowa do polery. Zapach spoconej fajnej pały mnie jeszcze bardziej podniecił. Widziałem, że musiał ściemniać z tym jebaniem lasek, bo panny nie przepadają za tak samczymi kutasami. W przeciwieństwie do mnie. Zsunąłem naplet i zacząłem polerować grzyba i w końcu wjebałem całego do ryja żeby fachowo laskę zrobić. Uwielbiam stękanie kolesia jak mu ciągnę druta. On mi łęb jeszcze macał i dopychał a ja rozkoszowałem gardło jego kutasem. Kolo chyba powoli się zbliżał do finału. Wyjął mi pałę z ryja i podniósł mnie. Polecieliśmy w ślinę, a o miętolił mi dres i chuja przez ortal. 

Po chwili sam klęknął, opuścił dres pod jaja i zaczął polerkę mojej pałki. Szybko bat mi stanął i zacząłem go posuwać w ryj. Rękami macał mi dupal i jeździł po rowie. Odwrócił mnie i rozchylił poślady. Oparłem się o drzewo i wypiąłem bardziej do rimmu. Pluł mi dziurę, ściekało na jaj i on zlizywał. Ja tylko cicho stękałem i masowałem obślinionego kutasa.

Koleś wstał. Z bocznej kieszeni spodni wyjął gumkę i założył sobie na chuja. Napluł na kutasa i przystawił. Widział, że nie protestuję więc zaczął wsadzać. Grzyb zaczął forsować zwieracze. Dziura z zewnątrz była wylizana, ale w środku sucha. Kurwa piekła mnie pizda, ale nie miałem zamiaru żeby przestał. Zawyłem ostro, ale on pchał dalej. Zaczął mnie powoli jebać. Jak opór puścił przyspieszył. Ja go złapałem za dupę i dociskałem i odchylałem głowę. Kurwa kolo z wyjętym tylko kutasem, ja z dresem  opuszczonym z dupy i jebanie. Tak jak lubię. On mnie objął i zaczął jebać jak królik. A jego oddech na karku mnie jarał jeszcze bardziej. Kolo musiał być nieźle wyposzczony, bo ostro rżnał. Poczułem jak dobija. Leciał w gumę. Sapał mi nad uchem. Wyjął bata, a ja zacząłem swojego jebać. Też szybko doszedłem. Gumę pełną spermy wyrzucił niedaleko mojej spermy co poleciała na ziemię.

To co, jedziemy dalej?

niedziela, 30 sierpnia 2015

Daj też

Dorwałem sobie fajnego kolesia w darkroomie. Wymacaliśmy się i poszliśmy do kabiny. Po szybkiej wymianie śliny i ekspresowym obciągu kolo chciał mnie już ruchać. Widać, że był napalony, bo pała twarda jak kamień była. Zsunałem dresik z dupy, wypiąłem się, pociągnąłem popka i kolo mógł już wsadzać pałę. Chuj średnich rozmiarów i w sumie bez większego oporu wszedł. Zaczął posuwać, a ja coraz głośniej stękałem. W darkroomach te ściany to są z tektury i kurwa wszyscy obok słyszą. Mnie to jara bo czasem sam sobie lubię zjebać do cudzych odgłosów ruchania jak nie mam z kim się zabawić.

Usłyszałem, że ktoś wchodzi do naszej kabiny. Koleś zwolnił i zaczął się z tym drugim lizać, bo słyszałem wyraźnie jak mlaskali jęzorami. Nowy gość musiał już chuja szykować, bo pasek rozpinał.
- Daj też poruchać.
W tym momencie mój pierwszy jebaka wyjął posłusznie pałkę, podszedł do mnie i wsadził mi w ryj. Drugi przystawił i poczułem że zaczyna się wbijać w rowa. Na chwilę przestałem obciągać, żeby popka sztachnąć. 
- Kurwa, czuję że już dziś miałeś niejednego kutasa.
Kolo zaczął powoli posuwać, a ja ssałem pierwszemu. Długo to nie trwało, bo pierwszy znowu chciał wrócić do mojej dziury i kazali mi się po paru minutach obrócić. Mi to bardziej odpowiadał, bo pierwszy miał lepszą technikę ruchania, a drugi smaczniejszego chuja i grubszego. W tym układzie o wiele bardziej czułem zadowolenie i pasywną rozkosz. Kolesie czasem się jeszcze przelizali, ale widać skupiali się na jebaniu mi ryja i dupy. A ja swoją ręką też męczyłem mojego kutasa. Tempa nabierali i czułem, że zaraz będzie finał. Niemal jednocześnie polecieli, a ja po chwili dołączyłem czując jak jebaka dobija mi po jaja chuja w dupie. Każdy po innej stronie. Po ruchaniu każdy bez słowa wyszedł.

Później chyba z tym drugim przy barze nawet gadałem, ale nie jestem do końca pewny czy to był on. Przecież ciemno było heh.

sobota, 29 sierpnia 2015

Nad ranem

Lubię jak nad ranem po całonocnym jebaniu koleś ma jeszcze siłę na dogrywkę. Ja leżę już totalnie wyjebany, dziura luźna, a on najpierw jeździ sterczącym kutasem po mim spoconym rowie, a po chwili znowu wjeżdża mi w dupala bez oporu. Całkowicie mu ulegam, a on mnie po jaja zapina. Resztkami sił dobija do końca aż się spuści i możemy iść spać.

niedziela, 23 sierpnia 2015

22 cm

Umówiłem się z gościem przez neta. Chwalił się, że ma 22 cm w boxach. Zdjęcia chuja nie przysłał tylko zwykłe foto. Widać było, że mu spodnie opinają mu się na dużym sprzęcie. Z twarzy też fajnie wyglądał. No i ten 22centymetrowy kutas kusił. Z jednej strony zastanawiałem jak mi on go wsadzi. Ja miałem jakieś 19-20 lat. Dupa ciasna. Doświadczenie niezbyt duże. Ale przepuścić taką okazję to kurwa zbrodnia.

Zrobił mi drina na rozluźnienie, i zaczął po udzie macać i po kutasie. Mi szybko stanął do góry. On rozpiął rozporek i wyjął swojego. Stał już mocno. Kurwa, w necie pełno jest kolesi co zawyżają sobie rozmiar, ale jego chuj to był największy jaki miałem okazję ssać i dać się jebać. Nie mierzyłem centymtrem, ale 22 cm to nie była jego fantazja. Kolo miał mega pałę. Lekko zagięta do góry, duży grzyb, naplet zajebiście schodził i ten samczy zapach kutasa. Grzecznie się nachyliłem żeby opierdolić maczugę. Ledwo do połowy mi się w ryju mieściła. Slina ściekała po chuju do jaj, a kolo masował mi łeb i pchał coraz głębiej. Dławiłem się chujem ale nie miałem nawet jak go wyjąć z ryja. Czułem, że on rządzi. Jarało mnie to w chuj.

Jak mu już wylizałem pałę, to on zabrał się za moją dziurę. Wsadził ostro jęzor i wiercił. Ja z girami rozjebanymi do góry jęczałem z rokoszy. Czułem, że rów mi się rozluźnia. Kolo wstał i zaczął sobie gumę na chuja naciągać. Kurwa on musiał mieć specjalnie większe gumy bo zwykłe były za małe na jego kutasa. Wziął moje giry na ramiona, dupę lekko żelem posmarował i zaczął wpierdalać chuja. 

Wyginałem się,bo  grzyba miał dużego. Ja pierdole, nie dam rady. Ale kolo widać był fachowcem, bo wjebał mi kutasa w moją ciasną dupę.
- Już wszedłem kurwa kolo. Rozluźnij zwieracze kurwa. Teraz poczujesz co to jest męskie jebanie. Wyjebiecie tak jak ci obiecałem. 
Koleś zaczął lizać mi stopy i posuwać dupę. Najpierw powoli, ale szybko nabierał tempa. Początkowo bolało, ale kurwa szybko zaczęło być mi dobrze. Kurwa wiedział jak jebać ciasne męskie dupy. Znał się na robocie.
- Jeb mnie kurwa. Po jaja chujasie. - nakręcałem go.
- Kurwa każdy tak jęczy jak poczuje mojego gnata w piździe. Suko jebana. Marzyłeś o tym cwelu. - i napluł mi do ryja
Facet jebał mnie na pagony, a ja mogłem mu macać spoconą klatę. Patrzył mi ostro w oczy, a ja jemu. Jarało go to że jebie małolata który mutotalnie ulegl, a mnie to że taką mega pała penetruje mi dupsko.

Zmieniliśmy pozę i kolo dał się ujeżdżać. Zaczał mi kutasa walić.
- Spierdol mi się na brzuch.
Zacząłem ostro skakać, a on mi pałę ostro walił. Szybko spierdoliłem mu się na brzuch i klatę, a on cały czas trzymał pałę w mojej dupie. Chciałem wstać ale on zabronił. Wylizał palce z mojej spermy i przewróciliśmy się na bok. Czułem że kolo chce już kończyć. Zaczął mnie jebać na boku. Dupsko miałem już luźne, ale mordę darłem i tak ostro. 22 cm po jaja przyjmować to jest dopiero odjazd. Kolo dobił mi ostro w dupę i spuścił się w kondoma. Leżeliśmy cali zdyszani. Wyjął kutasa z gumą pełną gęstej białej spermy. 

Dupa mnie parę dni bolała po takim rżnięciu, ale kiedy znowu mieliśmy okazję to nie odmówiłem mu żeby zamoczył sobie kutasa w mojej dziurce.

czwartek, 20 sierpnia 2015

4 dni

4 dni nie waliłem pały. Tak jakoś wyszło, bo ciągle zjebany byłem i w ogóle. Zresztą mniejsza z tym. Pała ciągle stała. Dzisiaj znalazłem dłuższą chwilę spokoju, aby oddać się kutasowej rozkoszy. Włączyłem pornola, nawet chuj mnie interesowało jacy kolesie się jebią, ważne żeby dobrze jęczeli, sztachnąłem popka. Kutas stał jeszcze bardziej, twardy i gotowy do strzału. Kilka ruchów łapskiem i potężny ładunek gęstej spermy wylądował mi na brzuchu i spływał po kutasie. Jeden z czytelników podesłał mi na maila jak jego chuj wyglądał po zjebie (pozdro ziomek!). Mój dokładnie tak samo wyglądał. Oczywiście jaja pełne kleju, więc pałka szybko zachciała powtóreczki. Więc znowu popek i jazda. I po paru chwilach kolejna porcja kleju strzeliła z chuja. Szkoda, że żadnego fajnego kolesia nie było miedzy moimi girami, bo by mu pięknie mordę zalało. Zrobiłem jeszcze jedną powtórkę, ale już nie było tak spektakularnego wytrysku. Teraz całe boxy mokre i klejące. No i w końcu czuję się zrelaksowany hehe

piątek, 14 sierpnia 2015

Lustro

Kiedyś jebałem się z kolesiem w sypiali gdzie miał duże lustro od ściany na szafie. Kiedy już ojebałem mu pałę, a on mi wylizał rowa w 69 wypiąłem się przed nim.
Kolo zaczął wbijać chuja i kazał mi patrzeć w lustro. Głębiej wchodził, a ja widziałem ja mu dobrze. Chciał żebym cały czas się patrzył jak o mnie jebie jak sukę. Oglądałem na żywo pornola z sobą w roli głównej. Przy każdej zmianie pozycji ustawialiśmy się tak, abym mógł dobrze widzieć jak mnie rucha. Zajebiście mi było. A na koniec jak mi trzepał chuja to kazał patrzeć jak jego wyruchana suka strzela spermą.

wtorek, 11 sierpnia 2015

Wieczór z didlo

Po ostatnim jebaniu znowu miałem mega chicę na kutasa. Późno było i szansa na wyhaczenie kogoś na czacie była niewielka. Wziąłem dildo, które ostatnio zaniedbałem. Przygotowałem sobie żel i popka- wybrałem Juice zero. Ma słodki zapach i dziura szybko się rozluźnia. Wadą jest tylko to, że szybko faza mija. Zresztą później jeszcze sztachnąłem Amsterdam, więc kutas stał na baczność.

Odpaliłem sobie jakiegoś pornola z dobrym jebańskiem i stękaniem kolesi i zacząłem stachać popka i żelować dziurę wsadzając dwa palce. Wolałbym jakiś męski jęzor, ale wiadomo że jakoś trzeba sobie radzić. Kiedy rów był już luźny, a na ekranie stękanie kolesi doprowadzało mnie do szału wbiłem sztucznego chuja. Kurwa wszedł jak w masło. Widać dobrze pizdę rozmasowałem hehe. Tak byłem napalony, że jak dobiłem dildo do końca to z chuja ostro pociekło mi śluzu. Jedną ręką dalej trzymałem dildo, a drugą złapałem spocone boxy. Jakbym zbyt szybko złapał chuja to od razu bym się chyba zjebał klejem. A miałem ochotę na dłuższy masaż prostaty.

Sztachałem popka i głęboko zadawałem sobie rozkosz w dupsko. Zmieniałem pozycje, kurwa odlatywałem. Na stojaka, ujeżdżałem, na pagony. Z kolesiem to zawsze jest ten element zaskoczenia. Nigdy nie wiadomo kiedy mocniej zacznie jebać. A jak sam się napierdalam to niestety wiem co za chwile zrobię i jak szybko. Położyłem się na plecach. Boxy leżały mi na ryju, a ręką zaczęłam napierdalać w dziurę i chuja jebać. Nie mogłem przestać. Uwielbiam się zjebać w tej pozycji, bo mogę sobie zalać spocony brzuch. Kutas był cały mokry od śluzu, ja cały spocony, panowie na ekranie też ostro darli mordy od jebania i spuszczania się, że szybko i ja dołączyłem do finału. Specjalnie jeszcze popka niuchnąłem, żeby po wszystkim dziurkę trochę dłużej wymasować w środeczku.

niedziela, 9 sierpnia 2015

Przystanek

Odwiedziłem znajomego w mieście na południu Polski. Poszliśmy na imprezę, ale kumpel nie miał coś ochoty i poszedł wcześniej na chatę. Mi to nawet pasowało, bo nikt nie pomyśli, że my parą jesteśmy. A miałem ochotę na jakieś małe niezobowiązujące obciąganko. Pecha jednak miałem bo darkroom świecił pustkami, a w klubie ci co tańczyli na parkiecie to raczej małokto się nadawał, żebym mu ojebał chuja. Wkurwiłem się i też stwierdziłem, że wracam.

Stałem na przystanku. Ludzi trochę, bo po imprezach wracają. Niedaleko mnie stanął fajny kolo. Niewysoki, ale widać, że na siłce bywa. Koszulka, spodenki, białe soxy i adole. Zerknąłem na niego. On na mnie. Nasz wzrok się spotkał. 
Jego oczy wyraźnie do mnie mówiły - co się kurwa patrzysz pedale?
Za to mój wzrok w odpowiedzi mówił - nie udawaj kurwa chujasie hetero, bo widzę, że masz ochotę mi dupsko przejebać.
Ostro się na siebie patrzyliśmy. Nawzajem się wkurwialiśmy tym i jeszcze bardziej nakręcaliśmy. Podjechał autobus nocny. Widział, że się zastanawiam co zrobić. Lekko kiwnął głową- nie. Kurwa wiedziałem, że chce się do mojej dupy dobrać.
Na przystanku się wyludniło. Poszliśmy do pobliskiego parku. znaleźliśmy jakieś bardziej ciemne miejsce z ławką.
Od razu cie kurwa wyczułem - zagadał.
Ja też widziałem, że się ślinisz na mój widok.

Polecieliśmy w slinę. Rekę wsadziłem mu pod koszulkę. Wyczułem pasek włosów na brzuchu od pępka i dalej, że jest gładki. Zajebiście kurwa, bo takich lubie. Reką zjechałem mu po chwili do chuja. On mi ssał jęzor i macał dupsko przez szorty. Zajebiście się ocieraliśmy, a mi kutas stlał już na maxa.
Kolesiowi obadałem sprzęt, a on kazał mi się klękać i zająć się chujem. Wyjąłem mu pałę. Kolo nie miał jakiego nie wiadomo jak wielkiego, ale wystarczał żeby mnie podjarał jeszcze bardziej. Teraz w chuj gorąco to kutas  po paru godzinach smakuje jak trzydniowa pała. Boxy zaciągnąłem pod jaja i zacząłem opierdalać pałkę. Koleś zaczął mnie rytmicznie jebać w ryj, a ja coraz głębiej ciągnąłem. Jego ciche jęki i moje mlaskanie doprowadzało do szału. Wyjąłem swoją pałę i zacząłem masować. a kolo zaczął mnie ostro rznąć w mordę, aż jaja klaskały mi o brodę. Nagle mnie podniósł. Wsadził jęzor do ryja ostro. A chujem zaczął posuwać między moimi girami w ortalu. 
Chce cię kolo wyjebać - syczał do mnie.
To kurwa na co czekasz?
Koleś mnie odwrócił. Zsunał z dupy spodenki i wsadził jęzor w dziurę. Kurwa jak zajebiście mi minete strzelał. Kurwa ostro wiercił w dupę jęzorem. Silna mi chyba po udach aż ciekła. Czasem chwycił w mordę kutasa, ale dupa o wiele bardziej go interesowała. A ja wypinałem się jeszcze bardziej, żeby mógł głębiej penetrować. Kiedy uznał, że już starczy wstał i zaczął wiercić mi dwoma palcami.
Chyba dawno kutasa nie miałeś kolo? Ale zaraz to nadrobimy, bo nie mam zamiaru popuścić takiej pizdy.

Splunął na dupę i poczułem jak wbija chuja. Kurwaaa, aż zawyłem ostro i głośno. Kolo zatkał mi ryj, żeby nikt nie usłyszał pchał dalej. Nie miał długiego, ale grubego, a moją dupa wyposzczona ostatnio, że nawet dildem nie jebana była. Kurwa czemu ja popka nie zabrałem ze sobą?
Koleś lizał mi kark, sapał do ucha- rozluźnij dupę, to nie będzie boleć. Kurwa przecież ci ją porządnie wylizałem chuju. Ziomek zaczął posuwać, a ja odlatywałem. Jebał mnie po prostacie ostro. Powoli dupa się przyzwyczaiła i zaczęła być tylko rozkosz. Koleś objął mnie w pasie i trzymając mocno  usiedliśmy na ławce. Oparłem się o niego, on zaczął mi suty męczyć i kazał dupą po kutasie jeździć. Jego łapy na sutach, oddech na karku i stękanie, że mu dobrze było mega kurwa. w różnym tempie dosiadałem jego bolca, aż nagle mnie ściągnął z niego. Znowu oparł mnie o ławkę i od tyłu zapakował. Mimo, że już dziura była luźna to jękłem ostro. A koleś teraz zaczął jebać ostrzej,po same jaja. Zaczął jebać samym dupskiem jak królik, a ja z szortami na kolanach jechałem łapskiem chuja. Nie wiem kto pierwszy się zjebał, on czy ja, ani kiedy mi wyjął chuja z dupy. Na pół stojąco opadł na mnie i dyszał. Ja tez kurwa cały spocony i wyjebany w dupsko.

Wytarłem chuja w boxy. On też swojego wyczyścił. Siedliśmy na ławce. Odpaliliśmy po szlugu.
Marcin jestem - powiedział. 
Tomek - podałem mu łapę
Ale nie myśl, że na ulicy powiem ci cześć jak cię spotkam.
Ja tu tylko przejazdem, więc spoko.
 Kolo się okazał bisexem, ale sam przyznał, ze męskie jebanie go bardziej rajcuje i więcej zabawy mu sprawia. I że jego laska nie daje mu się w dupę wyruchać, tak jak ja się dałem.

Pogadaliśmy jeszcze trochę i on nagle wyskoczył z tekstem - to co lodzik na deser?
I zanim jeszcze odpowiedziałem złapał mnie za kark i sprowadził do parteru. Zrobiłem mu jeszcze szybką laskę, a on mi później zwalił i kazał swoją łapę z resztek mojej spermy wylizać.
Dobre dupsko kolo masz, fajnie się ruchało, pewnie wielu ci to mówiło- powiedział na do widzenia.



Ps. Jak już wszyscy wytrą swoje pałki z kleju, wyliżą palce ze spermy czy co kto lubi, to takie małe post scriptum napiszę. Ostatnio GEJ-DRESIARZ zrobił mi mega reklamę. Wielkie dzięki ziomuś!! Mogę Ci wirtualną laskę ojebać, albo dać się zapiąć, a może i nawet Ciebie bym posunął chociaż bardzo rzadko bywam aktywny. Twój blog od dawna mnie jarał w chuj i nie raz ręczną robotę przy nim odwaliłem hehe. Jeden z lepszych, jak nie najlepszy w dresiarskiej klimie jaki miałem okazję czytać. Niestety z pisaniem u mnie ciężko, bo czasu za wiele nie mam. Poza tym wiecie jak to jest, wy tylko czytacie i walicie, a ja jak muszę coś napisać, to mój kutas niestety nie śpi i też chce żebym mu uwagę poświęcił. Dupa też nie raz swędzi hehe, a ręce mam tylko dwie :P

A jakby ktoś maila chciał mi napisać, bo publicznie wstydzi się przyznać że walił tu pałę i zachlapał klawiaturę to może to zrobić na maila: drechol.ortal@gmail.com

środa, 5 sierpnia 2015

Cyber

Siedziałem w nocy na czaterii i chuja zjebać mi się chciało. Zagdałem do gościa co miał w niku cyber45. Pogadaliśmy chwilę co kto lubi i wyglądało, że to samo nas jara. Z jego opisu wynikało że ma 20 cm chuja, w dodatku wulgarny paker. Dogadaliśmy fabułkę: wujas i siostrzeniec, że niby mi pokaże męską rozkosz.

Kolo zajebiście pisał i mnie ostro nakręcał. Ze dwie godziny masowałem ostro chuja i musiałem się hamować żeby nie zjebać. A jak kolo opisywał jak mnie jebie, to paluszki same mi w dupkę weszły, żeby prostatę masować. I specjalnie pozycje zmieniałem,żeby się bardziej palcować. W międzyczasie też sobie popka dla rozkoszy sztachnąłem, więc mi dopiero z kutasa poleciało kleju jak się spuściłem. Nieźle przez tego byka się spociłem i ospermiłem. Nawet pornola nie musiałem lookać, żeby pała się prężyła.

niedziela, 2 sierpnia 2015

Kolo z siłki

Na siłkę chodzi taki fajny pakerek. Klatę ma już nieźle zrobioną. Zajebiście opalona, duże suty, gładka, tatuaż na ramieniu. Od razu mi pała staje na jego widok jak się w szatni przebiera. Zostawił ostatnio koszulkę na ławce to kurwa wyniuchałem jak jebie samcem. Później waliłem w kiblu myśląc jakby on mnie jebał w szatni, kiblu, plenerze, aucie. 
Koleś niestety nie jest pedałem, bo go parę razy z laską na mieście widziałem. Mam nadzieje, że dobrze go zadowala, bo ja bym go po królewsku traktował. I jak mu się nadstawia to ostro daje dupy, a nie tak żeby ją po cipce łaskotał. Taki bykol musi sobie poruchać porządnie. Ja bym mu swojej dupy nie  żałował hehe

środa, 29 lipca 2015

Spust

Lubie spuścić się jak facet mnie ostro posuwa. Zwłaszcza w pozycji na pagony żebym na brzuch jebnął spermą. On jeszcze rucha, to mi znowu staje. Czasem do dwóch razy mi poleci zanim jebace raz.

sobota, 27 czerwca 2015

Plener

Akcje w plenerze z nieznajomymi są najbardziej zajebiste. Zwykle koleś jest mega napalony i tylko patrzy żeby jakaś dupę dorwać, aby z kija spuścić. Bez zbędnej gadki wsadzają pałkę, a jak już jest po numerku to kolesia zostawiają aby sam sobie zjebał do końca.

niedziela, 31 maja 2015

Xtrash

Zawsze jak otwieram nowego popka to się zastanawiam jaki będzie. Dzisiaj spróbowałem xtrash. Ostry zapach od razu jebie po nosie. Ale kurwa od razu chcica na jebanie dwa razy większa. Chujas stoi na maxa. Ja odlatuję i dziura sama prosi się o chuja. Dildo weszło jak w masło. A ja z każdym sztachnięciem odlatywałem na maxa. Reką odpowiednio masowałem sobie prostatę, żeby sperma dobrze strzeliła. Jak kutasa zjebałem ostro to też wszystko dookoła zachlapałem białym klejem. Na sam widok spermy chcica znowu jest na zjebe.

środa, 20 maja 2015

Na stojaka

Poza na stojaka jest zajebista w plenerze. Wystarczy dres z dupy zsunąć, guma pod jaja, wypiąć dziurę i kolo może chuja lądować. Nie ma zbędnej zabawy w rozbieranie. I jeszcze ortal zajebiście szeleści. A po skończonym numerku wystarczy dres znowu podciągnąć do góry.  Oczywiście nie można zapomnieć, żeby chuja dobrze w materiał wytrzeć, żeby pamiątką pozostała hehe

piątek, 8 maja 2015

Na jeźdźca

Ostatnio mam fazę na jebanie się w pozycji na jeźdźca. Nawet pasyw ma ochotę podominować na twardej pałce fajnego kolesia. Zwłaszcza jeżeli taki kutas głęboko wejdzie. Na dildzie też lubię ostatnio skakać niż napierdalać go ostro w dupala. Oczywiście dobry popek wspomaga analną rozkosz.

niedziela, 12 kwietnia 2015

Bisex

Bisexy są dobre na układ. Zwykle mają jakąś pannę, ale mają potrzebę dobrego męskiego ruchania. Panna nie ojebie pały tak jak facet. Nie lubią też jak krok jebie samczym kutasem. Dupy kolesiowi też nie wyliże. A z ziomkiem mogą sobie przy pornolu zjebać, zniuchać się nawzajem, popka sztachnąć, ostra wymiana śliny, lizanie ze spermą,  i ruchanie po same jaja, że dupa przez tydzień boli. Niektóre panienki to nawet akceptują taki układ. Wolą żeby facet się wyjebał z kumplem, niż miałby sobie inną dupę znaleźć i ją zostawić.

poniedziałek, 6 kwietnia 2015

Plama

3 dni chuja nie waliłem, to dziś się tak po onanie zjebałem w dres, że plama aż do kolan hehe. Na samą myśl jak będzie taki ospermiony dres ocierać kutas znowu się zaczyna prężyć do wystrzału kolejnej porcji kleju.
Przydałby się jakiś dresik, żeby się z nim takimi ujebanymi ortalami poocierać i nawzajem zwalić przez materiał. A później zabawa bez ortalu po same jaja. Odjazd na maxa.

sobota, 28 marca 2015

Bez dotykania

Wyhaczyłem kolesia z 20cm pałą. Zajebisty byczek, łysy, dres, wulgar. 3 dniowy zapach pały jeszcze bardziej mnie nakręcał. Wziął mnie od tyłu na psa. Odruchowo zacząłem sobie też walić. On mi ręce zabrał. Chciał mnie do  spustu bez dotykania doprowadzić. Jebał bez opamiętania, co jakiś czas dając mi popka do sztachnięcia. Kiedy czułem że dochodzę to wyłem jak oszalały, a on dalej mi chuja nie pozwalał chwycić i cały czas w dupsko ruchał. Wiłem się pod nim jak suka, a on mnie jeszcze wyzywał. Aż w końcu sperma poszła. Zajebisty orgazm. odlot totalny kurwa. Takiego jebania potrzebowałem.

niedziela, 8 lutego 2015

Oralik

Nie pamiętam kiedy ostatni raz tak kolesiowi długo obciągałem. Pół nocy chyba spędził z kutasem w moim ryju. A pałę miał zajebistą do obciągania to nie mogłem przestać. Proste 18 cm z dużym grzybem. Rozkosz dla mnie. I jego jęki, że mu dobrze. Chyba nawet za dobrze mu zrobiłem loda, bo w analu szybko doszedł i nawet dupa mnie nie boli hehe. Ale język już trochę tak. Ale czego się nie robi, żeby zadowolić kolesia.

poniedziałek, 5 stycznia 2015

Z rana na śpiocha

Obudziłem się i czułem, że ktoś mi przy dupsku już majstruje. Mój kutas też już był na baczność. Zaspany obróciłem się, a koleś mnie przytrzymał i powiedział żebym się bardziej wypiął. Poczułem na rowie gotowego chuja i zaczął mi wsadzać w dziurę. Kurwa. Rozsadza mnie. Koleś sapał mi do ucha, lizał kark.
- Zaraz kurwa dojdę, z rana szybko mi idzie.
Zacząłem czuć rozkosz. To lubię, samczy kutas we mnie. Kolo zaczął ostro ruchać. Jaja klaskały o dupsko. Przyspieszał. Kurwa szybko dojdzie. Dobił nagle. Czułem że strzela klejem. Jęczał ostro, a ja zaciskałem dziurę na jego pałce. O tak. Dawaj ziom. Do końca.
- No to możesz zwalić i śpimy dalej.