Pół dnia przesiedziałem dzisiaj z łapą w dresie. Jakoś tak odruchowo łapię się już za chuja, żeby go w wolnej chwili wymasować. Od dwóch dni pała nabierała aromatu samczego kutasa, bo nie myłem i im dłużej go męczyłem to moja łapa też zaczęła chujem jebać. I jak sztachnąłem się zapachem mojej rączki od chuja to kutas tak mi się naprężył, że musiałem go zjebać. Oczywiście w dres, żeby pamiątka została. Jutro to dopiero będzie mi z chuja jebać. Może ktoś by chciał mi ojebać i wypolerować? W zamian sam chętnie dobrą laską po jaja się odwdzięczę :P
Ja chętnie.
OdpowiedzUsuńChętnie ojebiesz czy dasz sam do polerki?? :P
Usuńja chętnie ojebie i dam do polerki skąd jesteś?
OdpowiedzUsuńNiestety już znalazł się chętny :P
Usuńnapisze wieczorem na poczte kocham jebiace klimaty nawet kaska
Usuńnapisze wieczorem na poczte kocham jebiace klimaty nawet kaska
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa mogę się zabawić jakie miasto?
OdpowiedzUsuńNapisz jak było :-)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak dobrze jebiący kutach... Niestety jeśli już trafia się walenie z jakimś kolesiem, to kutas świeżo co zmyciu męskich aromatów :( A nie ma to jak walić kolesiowi i czuć zapach kutasa wokół siebie, no i gdy łapa klei się cała...
OdpowiedzUsuńNas dwoch i z chęcią damy Ci do wypolerowania a potem wsadzimy na dwa baty :)
OdpowiedzUsuń