czwartek, 1 czerwca 2023

Książka

Dziś będzie post inny niż zawsze.

Przez parę dni Misiek zamiast się ze mną wieczorami zabawić to siedział z nosem w jakiejś książce. On generalnie lubi czytać, ale zwykle jak mu rękę wsadzam w bokserki to ja mam priorytet. Tym razem przez trzy dni z rzędu przesuwał mnie na dalszy plan.

W końcu doszedł do ostatniej strony i mi rzucił książkę.
- Młody. Zobacz kto to napisał. - przyglądam się okładce (dwóch facetów, więc od razu pomyślałem, że to geje). Nazwisku autora nic mi to specjalnie nie mówiło. Misiek mi na telefonie pokazał zdjęcie autora z fejsa i kurwa zaskoczyłem.
- Ja pierdole, przecież to Rafał !!
- Dokładnie. Początkowo nie skojarzyłem nazwiska, ale jak przeczytałem co o sobie napisał i zobaczyłem zdjęcie to od razu wiedziałem, że to nasz znajomy.

Spojrzałem znowu na okładkę. "Narkoza" Rafał Artymicz i na opis książki.
- Jaki kutas z niego, nawet się nie pochwalił!

Rafała poznałem parę lat temu w Berlinie. Wtedy jeszcze byłem singlem. Zgadaliśmy się jak to zwykle bywa przez grindra, bo jak się okazało byliśmy w tym samym miejscu i wieczorem wylądowaliśmy razem w klubie. Później czasem coś ze sobą pisaliśmy, nawet poznał mojego Michała (notabene też w Berlinie wtedy byliśmy). No dobra, przyjaciółmi to nie jesteśmy, życzeń na święta sobie nie wysyłamy, ale od czasu do czasu (czyli jeśli jestem w okolicach Berlina) się odezwę. Zresztą z fejsa niewiele korzystam (nawet zdjęć nie mam), a instagrama nie posiadam - Misiek w tej kwestii jest nieco bardziej do przodu i czasem pokaże mi jakiegoś ładnego samca na insta. W sumie to chyba ze 4 lata temu się z nim widzieliśmy.

Książkę przeczytałem. Miskowi książkę poleciła koleżanka z pracy, bo skoro w fabule są geje to go na pewno zainteresuje. No dobra, lubię sam wątki gejowskie w książkach, więc większość tego co w polscy autorzy napisali już przeczytałem. Nawet się nie zdziwiłem, że Michał się tak w nią wciągnął, bo mnie też pochłonęła. Nie to żebym książek nie czytał, bo trochę jednak czytam (może 20-30 sztuk na rok nie licząc tego co muszę czytać dla rozwoju zawodowego) więc nie jestem statystycznym Polakiem xP Czasem przeczytam dobry kryminał albo reportaż - zwykle to Michał mi coś poleci jak sam przeczyta.

Co do samej książki to początkowo byłem zaskoczony jej wielkością, bo to ponad 600 stron (tak wiem, my pedały lubimy wszystko co duże, zwłaszcza ci co się określają jako bottom albo vers. bottom :P). Kiedy jednak doszedłem do końca, to pomyślałem: kurwa dobry jest! Zresztą pamiętam, że jak się widzieliśmy to język miał cięty, więc w sumie nic dziwnego że taką kobyłę spłodził. Fakt, że czasem było trochę lania wody, ale i tak się fajnie czytało. Były też ckliwe momenty i przy jednym Michał mówił, że się wzruszył. Ze swojej strony bym nieco bardziej rozwinął sceny sexu, bo były zbyt delikatne (i zdecydowanie za mało xD), ale to chyba muszę autora zaprosić do mnie na szkolenie, bo jak widać jakiś tam talent w tej kwestii mam xD


Jak tylko skończyłem czytać to napisałem do niego w kilku punktach:

1. Ty fiucie, czemu nic nie powiedziałeś? (i dołączyłem tutaj zdjęcie okładki) Do dupy ci nakopię.

2. Misiek i ja chcemy autograf!

3. Słabą masz reklamę, bo o książce nic nie słychać (jest na rynku od roku), a nawet mało czytający geje, by po nią sięgnęli. Przez ciebie Misiek miał kilkudniowy celibat (po znajomości obiecałem mu wtedy niniejszy post).

4. Kurwa szczerze gratuluję!

5. Widzimy się w Berlinie.

Nie no, fajnie mieć znajomego celebrytę xD

Tak wiec panowie, dajcie czasem odetchnąć swojej męskości i coś poczytajcie :P
 

Zaczynamy Pride Month, tak więc Rafał możesz być z siebie dumny!!! Napisać książkę i to w dodatku z wątkiem LGBT w tym pisowskim kraju to nie lada wyczyn!

 

Ale teraz czas, żebyśmy z Miskiem nadrobili czas naszej wstrzemięźliwości łóżkowej, bo stęskniłem się za jego kutasem xD No ok, nie chodzi tylko o samo ruchanie, ale czasem lubię się z nim po prostu poprzytulać. I czuję się wtedy zajebiście.

piątek, 6 stycznia 2023

1:1

 Wpadli do nas znajomi na grzańca. Wypiliśmy jedną butelkę. Misiek poszedł zagrzać drugą. Przyniosłem mu do kuchni kubki, stanąłem za nim i objąłem go. 

- Misiu. Mam ochotę ci obciągnąć - Misiek się pod nosem uśmiechnął.

- To chodź do łazienki.

- Nie, poczekamy aż sobie pójdą. 

Znajomi jeszcze tak siedzieli z dwie godziny, a ja coraz bardziej się gotowałem w środku. Coraz bardziej pragnąłem żeby Michał sprowadził mnie do parteru. A ten widząc moje pożądanie jego pały specjalnie zachęcał znajomych, aby sobie u nas siedzieli. Chuj robił to specjalnie.

Kiedy w końcu wyszli Misiek patrzył cwaniacko. Po pchnąłem go do sypialni. Upadł na łóżko. Klęknąłem przed nim. Zacząłem ocierać twarzą o jego krok. Zsunąłem mu spodnie. Jego wybrzuszenie w boxach rosło. Zaciągnąłem się jego zapachem. Zapach spoconej bielizny z zapachem kutasa. Moje zmysły szalały już, a to był początek. Zacząłem przygryzać mu chuja przez materiał. Stał mu już mocno. Powoli uwolniłem mu fiuta i zsunąłem mu całkiem boxerki.

Przystawiłem materiał do nosa i zaciągnąłem się nim. Kurwa, zapach mojego mężczyzny. Znoszone bokserki przesiąknięte zapachem fiuta. Uwielbiam go. 

Złapałem w dłoń jego sterczącego chuja. Zsunąłem mu naplet. Ślinił się. Rozsmarowałem śluz palcem po grzybie. Misiek ostro syknął kiedy mu tak drażniłem żołądź. Nachyliłem się i zacząłem się uderzać fiutem po policzkach. Nie goliłem się dwa dni, więc mój zarost dodatkowo go podniecał. Aż nie wytrzymałem.

Kurwa w jednej chwili pochłonąłem mu kutasa. wsunąłem go prawie całego do gardła.

- O taaakkk... kurwaaa- do moich uszu doszedł jęki zadowolonego faceta. Kurwa uwielbiam jego jęki jak mu robię dobrze. Poczułem jego rękę w moich włosach. Ja dodatkowo masowałem jego lekko zarośnięty brzuch. Drapałem po nim. Wiem jak on to lubi. A ja lubię mu robić kurwa tak, żeby był zadowolony.

Poczułem jak lekko mnie dociska do chuja, aż mam grzyba w gardle. Czułem jak ślina mi aż cieknie po bokach. I kurwa byłem dumny z tego że potrafię mu całego chuja łyknąć. Nie będę się chwalił ale w obciąganiu nie mam sobie równych hehehe. A Misiu uwielbia moje gardło. Słychać to bardzo wyraźnie.

- Młody ssijjjjj.... zajebiście mi - wiem to kurwa, wiem jak ci opierdolić po królewsku gałę. I kurwa lubię to. Lubię tego chuja ssać. Czuć jego smak, zapach, soki spijać. Zaczął mnie posuwać w usta. A raczej to ja zacząłem głową ruszać góra dół co jakiś czas dodatkowo miętoląć duże jaja. 

Nagle poczułem jak mi założył nogi na ramiona. Teraz byłem w totalnym potrzasku. I jedyne co mogłem robić to go prowadzić ustami na szczyt. Poruszałem głową w górę i dół. Nawet nie musiał mnie Michał prowadzić, bo tempo nadałem dość konkretne.

Całymi ustami jeździłem po twardym kutasie. Jego grzyb masował moje migdały. Czułem jak pulsuje. Czułem, że Misiek się zbliża do finału. A przez jego nogi na moich ramionach wiedziałem, że jedyne co mogę zrobić to jego nektar przyjąć w usta. A nawet gdybym mógł się uwolnić to bym nie wypuścił jego berła z pyska. Chciałem, do buzi jego spermę.

Coraz głośniej sapał, jęczał, wyginał się. 

-Kurwaaaa... - taak Misiu, jeszcze chwila, czułem jego każdą żyłkę na chuju jak pulsuje, czułem jak się napina, aż w końcu nastąpiła eksplozja. Silne uderzenia w moje usta i poczułem jak zalewa moje gardło gorącą spermą. Kurwa czułem w ustach ten jego orgazm. - Ja pierdoleeeee!!!!!!!

Michał był w siódmym niebie. Tak samo jak ja. Po jakimś czasie uścisk jego nogami zelżał, a ja się z niego wyswobodziłem. Przełknąłem ostatnie krople jego nasienia jakie miałem w ustach i po jego spoconym ciele przesunąłem się na górę.

Od razu zaatakowałem jego usta i wsunąłem w nie swój język. Misiek odwzajemnił pocałunek jakby chciał spić resztki tego czego mi dał prosto w gardło.

- Uwielbiam opierdalać ci kutasa - powiedziałem z satysfakcją.

- Zauważyłem - kurwa i jeszcze będzie mi tutaj kozaczył. - Chcesz też dojść? 

- Nie, wystarczy mi, że ty doszedłeś.

- To dobrze, bo nie mam siły ciebie teraz wyruchać.

- Misiu to, że się nie spuściłem nie znaczy że nie miałem orgazmu. Czułem to samo co ty. Serio kurwa mi było dobrze, kiedy we mnie strzelałeś.

- Jesteś zajebisty Młody. - pocałował mnie.


Nad ranem się przebudziłem kiedy czułem jak mnie smyra po głowie. Uśmiechnął się. Patrzył na mnie tymi swoimi boskimi oczami. Kurwa jakie on ma oczy! Przysunąłem się do niego. Poczułem zapach jego porannego spoconego ciała. Podniósł rękę. Spojrzałem na jego ogoloną pachę. Druga rzecz, którą w nim uwielbiam po oczach. Zaciągnąłem się jego zapachem. Polizałem go tam. I czułem, że już mi  staje.

Misiek przejechał mi jedną ręką po klacie i wsunął w boxerki. Cicho zamruczałem. Uwolnił mi na pół stojącą pałę i zaczął masować. Po chwili byłem już w pełnej erekcji.

- Zdejmij całkiem boxerki.

Zsunąłem jak kazał. On wsadził mi dwa palce do buzi żebym mu possał. Po czym zjechał nimi na mojego rowa. Zaczął  szukać dziurki i ją delikatnie masować.

- Mrrr - poczułem przyjemny dreszcz.

- Wal sobie  pałę - a ja poczułem jak powoli zaczyna palcem przebijać się przez moje zwieracze. Spojrzałem mu w oczy i poczułem, ze mięknę. Chciałem, żeby mnie tak pieścił. Wbił palca. Zmrużyłem oczy i cicho jęknąłęm.

- Myśl Młody o mnie. Myśl o moim chuju. - zaczął mi szeptać zmysłowo do ucha. - Rozluźnij zwieracze, żebym mógł mi masować prostatę. Chcesz tego, wiem to.Wal chuja i myśl o mnie. O tym jak się ze mną jebiesz. O tym jak będę cię dzisiaj miał. Jak cię wieczorem wypieszczę językiem po rowie. Jak mi znowu ojebiesz chuja - Kurwa kocham ten jego wulgar, czułem że jestem coraz bardziej napalony, a on tymczasem dołożył drugiego palca i mi pieścił zwieracze.

- Ahhh - wygiąłem się lekko.

- obbrze ci?

- Taaak.

- Lubisz kiedy ci tak robię? Kiedy to ja decyduje jak ci dobrze?

- Taaaak - kurwa uwielbiam kiedy on rządzi w łóżku. Męski wulgarny skurwiel, który robi to tak, że chcę być jego.

- Myśl o tym jak będę cie pieprzyć. Jak wieczorem zrobię ci palcówkę, a później włożę mojego kutasa. I będę go trzymał długo i głęboko w tobie. Wypieszczę cię kutasem w środku. Po same jaja! Będziesz tylko mój. Jesteś już tylko mój Młody- Kurwaaaaa darłem się w myślach, jestem jego i jest mi zajebiście - Będziesz Młody błagał, żebym przestał i jednocześnie prosił żebym nie przestawał. Żebym cię jeszcze mocniej pieprzył - kurwa wiem, ze on tak potrafi. Doprowadzić mnie do takiego stanu, że nie wiem czego chce i jestem totalnie jego. Zresztą już teraz nie wiedziałem czego chce. Czułem jak mi się chuj ślini. Jak jego masaż prostaty zaraz mnie doprowadzi na szczyt. 

- Ahhh Fuuucck - byłem coraz bliżej.

- Spuść się Młody! Chcę zobaczyć spermę mojego faceta, mojego męskiego pedała, jak się spuszcza na swój brzuch. Chcę żeby ci było kurewsko dobrze.

- Leceeeeeeeeeee

Złapałem jego rękę, którą mnie palcował i docisnąłem ją jeszcze mocniej. Chciałem mieć go w sobie głęboko. Drugą napierdalałem pałe i po chwili trysnąłem. Poczułem spadające krople gorącej spermy na siebie. Wierzgałem aż, a Misiek jeszcze dociskał mnie w dziurkę.  Michał roztarł spermę na moim brzuchu co doprowadziło mnie jeszcze do dodatkowych spazmów rozkoszy.

Kiedy doszedłem do siebie to Misiek się głupio uśmiechał.

- No to jest jeden jeden.

- Nie rozumiem?

- Teraz ty się spuściłeś a ja nie.

- Idiota - popatrzyłem się z politowaniem na niego.

- No co, też miałem orgazm chociaż nie poleciałem. Tak ty wczoraj, więc mamy remis. - nagle przysunął się do mnie. Pocałował mnie namiętnie. - Kocham cię Młody. - Jestem nieziemskim szczęściarzem!

- Misiu, obiecaj mi jedno.

- Co takiego?

- Że wieczorem zrobisz to dokładnie tak jak mówiłeś. Że będę jednocześnie błagał żebyś przestał i robił to jeszcze mocniej.

Namiętny pocałunek wystarczył za odpowiedź, że tak na pewno będzie.

Kocham go!


https://www.gayforit.eu/video/328540/Jacob-Petersen-and-Austin-Wolf

https://www.gayforit.eu/video/967953/2-skaterboys

https://www.gayforit.eu/video/968030/2-fit-french-boys

https://www.gayforit.eu/video/872841/Bareback-Auditions-11-Euro-Jizz

https://www.gayforit.eu/video/968119/work-initiation

https://www.gayforit.eu/video/965772/Five-guys

https://www.gayforit.eu/video/415808/Five-Guys-Hard-At-It

https://www.gayforit.eu/video/872999/bareback-duo

https://www.gayforit.eu/video/875448/4-straight-hung-uncut-euro-lads-have-a-foursome

poniedziałek, 30 maja 2022

2+2?

Poszliśmy jakiś czas temu na kolację do znajomej pary pedałów. Są ze sobą jakieś pół roku i chcieli zrobić męski wieczór. Na miejscu okazało się, że tylko my jesteśmy zaproszeni. I tak coś czułem, że rozmowa dziwnie idzie. Pytania o to czy mamy konto wspólne na grindrze, czy może na fellow. Widziałem, że Michał też był nieco zaskoczony. Aż w końcu szydło wyszło z worka, bo panowie szukali drugiej pary do wspólnej zabawy. Albo też zabawy w parach ale na zmianę.

Dobra, wiem że teraz moda na to żeby się grupowo jebać ale jakoś nie wpadłbym na to że mogą mieć na to ochotę fajni kolesie co są ze sobą dopiero parę miesięcy. Niestety nie poruchali sobie chłopcy, bo ani ja, ani Misiek nie mieliśmy ochoty na taką zabawę. Atmosfera się trochę zjebała, więc wieczór szybko się skończył.

Wracaliśmy do domku spacerkiem, aż w końcu Michał się odezwał.

- Serio nie miałeś ochoty na taką zabawę?

- A ty?

- Ja zapytałem pierwszy.

- Nie. - odpowiedziałem stanowczo. - A ty?

- Też nie. Choć przeszło mi przez myśl, że gdybyś chciał to może bym się zgodził. - zatrzymałem się. Popatrzyłem na Michała. Zaskoczył mnie. 

- Misiu, nie potrafiłbym patrzeć jak dotykasz innego faceta, a tym bardziej jak go jebiesz, albo żeby on może jeszcze ciebie ruchał! - nagle mnie przytulił. Ciekawe czy rozejrzał się czy na ulicy nikogo nie ma, żeby jakaś banda prawdziwych Polaków nie chciała nam wpierdolić.

- Też bym nie chciał widzieć jak inny facet się do ciebie dobiera. - powiedział mi do ucha -  Kocham cię Młody.

W naszym bloku kiedy już wpadliśmy do windy od razu polecieliśmy w ślinę. Przyssaliśmy się do siebie mega spragnieni naszych ust. Nawet nie wiem jak się znaleźliśmy w sypiali i to nago.

Przejechałem ręką po jego ciele i złapałem za sterczącego chuja. Kiedy nagle Michał złapał moją rękę i przesunął na swoja dziurkę.

- Chcę być dzisiaj twój. Chcę, żebyś mnie wyruchał. Chcę czuć tę rozkosz którą zwykle ja tobie daje jak cię jebie.

- Nie wiem czy będę potrafił być tak zajebisty - po czym zacząłem go lizać po szyi, klacie i zjeżdżać w dół. Powoli lizałem jego lekko spocone ciało. Zwinnie ominąłem kutasa i skierowałem się do jego dziurki. Uniosłem nogi, pod dupę wsunąłem mu poduszkę. Rozchyliłem poślady. Kiedy on sobie tego rowa wygolił? - pomyślałem. Zacząłem pieścić językiem. Wbijać go powoli, a do moich uszu doszły ciche jęki rozkoszy. Kurwa, ale on ma ciasny otwór. Ja go chyba ostatni raz ruchałem kilka miesięcy temu. Palcówki też mu rzadko robię. To akurat jego specjalność.

Zacząłem coraz mocniej ślinić. Przystawiłem palca i powoli wsunąłem. Jęknął. Poczułem jak zaciska zwieracze. Dałem mu chwilę  żeby się przyzwyczaił do niego i zacząłem delikatnie nim poruszać szukając prostaty. Zacząłem mu lizać jądra i podjechałem językiem w górę. Objąłem jego kutasa ustami. Zlizałem pierwsze krople śluzu i powoli coraz głębiej go pochłaniałem. Kocham ten smak jego pały i on jest tylko dla mnie kurwa. Wsunąłem mu drugi palec. Wiedziałem, że muszę go dobrze rozluźnić. Nie chcę, żeby go cokolwiek bolało. Pieściłem go w środku coraz intensywniej, a kutasa brałem po migdały. Jego dłonie pieściły mnie po głowie. Słyszałem tylko jęki rozkoszy. Czułem, że jego zwieracze coraz łatwiej przyjmują moje dwa palce. Popatrzyłem na Miśka. Kurwa jak mu było dobrze. 

Wyjąłem jego chuja z ryja i zaczałem lizać po ciele w górę. Ten założył rece za głowę, a ja mogłem lizać jego pachy. Kurwaaaaa... poczułem jak mi aż się ślini. Cały czas pieściłem mu dziurkę palcami. Wbiłem się nagle w jego usta. 

- Miśku, musisz popersa sztachnąć. Jesteś za ciasny. Nie chcę żeby cię bolało.

- Mamy wogóle popka?

- Jakiegoś mamy, ale nie wiem czy będzie jeszcze dobry bo rzadko przecież używamy i pewnie jest stary.

- Młody, ale najpierw ci obciągnę.

- Dawaj w 69. - szybko się ustawiliśmy, ja na górze, Michał pode mną i po chwili poczułem na moim fiucie jego język. Ja nie będą mu dłużny i też opierdalałem mu gałę prawie po migdały, a moje palce dalej go rozluźniały. Uwielbiam mu opierdalać chuja. Mógłbym to robić godzinami. Ale Misiek chciał już czegoś innego. 

Ułożyliśmy się wpozycji na pagony. Nasmarowałęm chuja zelem. Misiek sztachnał popersa. Spojrzałem na niego. Uśmiechał się, a ja go pragnąłęm. Przystawiłem chuja. Powoli wsuwałem. 

- Ahhhhhhh

Wbiłem grzyba. Dałem mu chwilę, po czym zacząłem wsuwać się głębiej.

- Kurwaaaaa

Nachyliłem się nad nim. Grymas na twarzy wymieszanego bólu z nadchodzącą rozkoszą.

- Miśku, jak boli to wyjmę.

- Nie! - objął mnie nogami na znak, żebym się nie wycofał. 

- Rozluźnij się, i oddychaj spokojnie. Zaraz będzie ci mega przyjemnie. - lizałem go po szyi i powoli się w nim poruszałem. Był kurewsko ciasny. Ale coraz bardziej czułem jak mnie pragnie w sobie mieć. Jak chcę zebym go ruchał. A ja pragnąłem jego. - Miśku jesteś mój.

- Pieprz mnie Młody - zacząłem poruszać się w nim coraz intensywniej. Głęboko. Całym kutasem go posuwać. A z każdym jego jękiem byłem coraz bardziej pewien że mu dobrze. Kurewsko dobrze. Tak jak mi kiedy to on jest na górze.

Odchyliłem się. Złapałem jego nogi w kostkach, polizałem po łydce i zacząłem go jebać. Konkretnie. Kurwa to był mega widok. Misiek walił sobie kutasa, a ja go jebie. Jeśli on ma taki widok za każdym razem kiedy ja mu dupy daję to nie dziwię, że woli być aktywem hehehe... Tak się tym widokiem podnieciłem, że przyspieszyłem tempo. I choć początkowo myślałem, ze przerobimy kilka pozycji to w tym momencie wiedziałem, że nie dam rady. Chcę go doprowadzić już na szczyt. Michał wyczuł to bo zaczął szybciej sobie walić.

Uderzałem w niego coraz mocniej, a nasze jęki grały muzykę rozkoszy. Nasz wzrok się spotkał. Czuliśmy dokładnie taką samą przyjemność. A Michał jakby na komendę zaczął nagle tryskać spermą.

- Kurwaaaa!!!!!!! - wydarł się, a ja go jeszcze dobiłem. Boski widok kiedy mój facet się spuszcza, kiedy jest mu mega dobrze, a ja go jeszcze dobijam.

Nie mogłęm być gorszy, i kiedy Michał powoli wracał na ziemie to wtedy ja strzeliłem w jego środek gorącą falą spermy połączonej z nieziemską rozkoszą.

- Fuuuuckk!!!!!!! - byłem w raju. Z najwspanialszym facetem na świecie. I kurwa miałbym taką rozkosz oddać innym pedałom? Po moim kurwa trupie. Misiek jest mój!

Misiek głośno oddychał. Ja opadłem obok. Zjebany. Szczęśliwy. Roztarłem resztki jego spermy mu po brzuchu. Zlizałem z palców. On się zaśmiał.

- Byłeś Młody zajebisty.

- Nie bolało za bardzo?

- Nie. Było idealnie. Zawsze jesteś idealny.

- Ty też. Kocham CIę Miśku.

Kurwa i miałbym pozwolić, aby do naszego łóżka wlazły inne osoby? Które nie mają pojęcia jak Michała dotknąć, jak pieścić, albo jak mnie posuwać żeby było mi dobrze? Póki nie miałem faceta to może i byłoby to fajne. Teraz wiem, że wole mieć tego jedynego, który zna mnie na wylot. Wie kiedy chcę być ostro wyjebany jak szmata, a kiedy chcę odrobiny czułości i namiętności. No way.

Jeśli ktoś po pół roku zwiazku szuka dodatkowych atrakcji łóżkowych to chyba facet się nie sprawdza. Ale to związki zwykle oparte na sexie. Mi z Michałem po paru latach niczego nie brakuje. Tylko że my nasz związek opieramy na miłości i partnerstwie, a zajebisty sex jest tylko jego zwieńczeniem a nie podstawą. Dlatego otwartym związkom mówimy nie.


https://www.gayforit.eu/video/940121/Army-Boys

https://www.gayforit.eu/video/940881/Bare-Fun

https://www.gayforit.eu/video/941023/smooth-boys-raw

https://www.gayforit.eu/video/941080/The-Best-of-Billy-Brandt

https://www.gayforit.eu/video/941263/Waterbucks-Carlo-Masi-Josh-Weston

poniedziałek, 7 marca 2022

Od tyłu

Po robocie Michał sobie poszedł na siłkę i jak wrócił to kutas już mu stał. I kiedy zobaczyłem jak mu sie pała w kroku odznacza to od razu poczułem jak mi staje. Po krótkiej grze wstępnej wjebał mi się konkretnie po jaja w pozycji od tyłu. Poczułem jak mnie zwieracze zapiekły, ale po chwili kiedy całą pałą był w środku uczucie przeszło w rozkosz. Nieziemską rozkosz.

Klęczałem wypięty. Misiek za mną. Przejechał mi ręką po plecach. Później wsunął ją we włosy. Szarpną mnie za nie i pociągnął do góry.

- Patrz się w lustro - szepnął mi do ucha. Kurwa to lustro w sypialni dodaje pikanterii. Zobaczyłem swoje odbicie, cały spocony, wymęczony, wypięty. Posłuszna sucz. - Patrz się pedale jak cię rucham. - wbił się ostro.

- Kurwa....

- Podoba ci się? - nic nie odpowiedziałem - Podoba? - złapał mnie za sterczącego chuja i ścisnął.

- Taak- wysyczałem.

- Głośniej pedale, chcę słyszeć czy ci się podoba ten widok jak cię jebie jak psa.

- Zajebiście mi się podoba!

- Czuć to bo kutas ci sterczy. - nie tylko mi sterczy ale się jeszcze ślini. Michał ostro mnie rżnął, a ja jedynie mogłem mu się bardziej wypinać. Dziś był ten dzień, że mój przyszły mąż ma ochotę mnie zdominować. A ja jak grzeczny pasyw mu ulegnę. Nawet przez myśl mi nie przeszło, żebym mógł mu odmówić.

- Misiek..... - kurwa było mi zajebiście. Chciałem, żeby już skończył, ale też nie chciałem żeby przestał. Patrzyłem na pornola w lustrze z nami w roli głównej i czułem, że jaja mi eksplodują. A ten kutas mi jeszcze fiuta zaczął walić.

- Wiesz, że ja szybko nie skończę? - kurwa i będzie się teraz nad moją dziurą pastwił.

- Ja zaraz dojdę.

- A ja będę cię dalej jebał - poczułem jak mnie liże po spoconym karku. Misiek wiedział za dobrze gdzie są moje słabe punkty. Odepchnąłem jego rękę i sam zacząłem walić. Kurwa chciałem już dojść, chciałem się spierdolić.

Parę mocniejszych pchnięć i Michał zwolnił. Za to ja napierdalałem fiuta.

- Dochodzę - jęczałem. Wyginałem się.

- Wal chuja Młody. Spierdol się spermą. Spuść się pedale - kurwa mów mi tak jeszcze myślałem.
Jeszcze chwila... poczułem jak mnie pięści językiem po karku i wyzywa do ucha. 

- Nie przestawaj...

- Nakurwiaj suko pałę. Chcę żebyś się zjebał. - też chcę wyłem w myślach.

- Ahhhhh!!! fuuuuuucckkkk- poczułem jak strzelam. Odchylałem głowę, Misek mnie lizał po uchu, a ja czułem jak mną wstrząsa i spuszczam się gorącą spermą pod siebie. Michał mnie jedną ręką objął jeszcze, żebym przez przypadek z jego kutasa się nie ześliznął.

Nie wiedziałem co się wokół mnie dzieję, ale chciałem w tym stanie trwać wiecznie. Chciałem mieć niekończący się orgazm, w dodatku z kutasem mojego faceta w dupie. lepiej nigdzie mi kurwa nie będzie.

Powróciłem z krainy rozkoszy do rzeczywistości. W lustrze widziałem jak Misiek cieszy japę., że mnie dojechał jak szmatę. Lubię ten jego wzrok. Kurwa te jego oczy...

- Mój pedałek - szepnął. - Zobacz co narobiłeś. - Cała jego ręką była ujebaną moją spermą. Zaśmiałem się, a Michał zlizał z dłoni mój klej. - Otwórz pysk. - posłusznie otworzyłem a on mi napluł - Połknij cwelu - poczułem smak jego śliny zmieszany z moją spermą. 

- Ty chuju jebany.

- Akurat jebany to jesteś ty - uśmiechnąłem się. A on mi wsadził jęzor w pysk i się zaczęliśmy lizać. Resztę spermy roztarł mi na spoconej klacie. Mmmm kurwaaa... jak on mnie jara- Wypnij się. zaraz skończę.

Pochyliłem się, a Misiek wrócił do tego na co miał ochotę. Poczułem znowu jak mnie ociera o prostatę swoim twardym chujem. Słyszałem jego przyspieszony oddech. Dochodził.

- O taaaakk ... Młodyyy..... - nagle wyjął chują i zaczął go walić. - AaAAAAAAA - i poczułem jak spuszcza mi się na rowa.

- O ja pierdolę.... - odruchowo złapałem swojego chuja. I nagle poczułem coś czego się nie spodziewałem. Misiek na swojej spermie znowu we mnie wszedł - o kurwaaaa.... - przecież ja za chwilę będę znowu gotowy.

Misiek położył się na mnie. Przesunął swoje dłonie na moje. Splótł nasze palce. Czułem jego zapach, oddech, smak. Było mi kurwa dobrze. W chuj dobrze.

Leżeliśmy jakiś czas. Misiek się zsunął ze mnie. 

- Byłeś Michał zajebisty.

- Wiem - zaśmiał się.

- Kurwa, trochę skromności jebańcu.

- Po co? Słyszałem i widziałem jak ci dobrze było, więc musiałem być zajebisty.

- I dlatego kolację ty będziesz dziś robić.

- A co byś chciał? - uśmiechnąłem się.

- Najlepiej powtórkę hehehe...

- Pedał.

- Ale jaki zajebisty.

- I w dodatku jaki  kurwa skromny - w tym momencie uderzył mnie w tyłek.

Gdyby nie to, że byłem dosłownie wyjebany to bym mu oddał. Za to Misiek się pochylił i mnie znowu pocałował.

- Młody, najlepsze co mi się w życiu przytrafiło, to jesteś ty. - skłamałbym gdybym powiedział, że nie zrobiło mi się miło.

- I vice versa. A teraz wymyśl coś dobrego na kolację. - no i jak go nie pocałować namiętnie w takiej chwili.

https://www.gayforit.eu/video/928160/Abraham-Shehell--Allen-King-BB  - to lizańsko pod pachami i mam twardo i mokro w gaciach

https://www.gayforit.eu/video/928138/Student-and-teacher

https://www.gayforit.eu/video/928723/Abe-and-Brent

https://www.gayforit.eu/video/928636/3-Muscle-Men-3-hard-cocks-Lots-of-hard-sex

https://www.gayforit.eu/video/928844/Hot-Threesome

poniedziałek, 27 grudnia 2021

After xmas



Nie widzieliśmy się z Michałem od wigilii. Święta spędzaliśmy osobno, bo ja u jego rodziców jestem persona non grata. Misiek chciał przyjechać do mnie już w pierwszy dzień świąt ale przekonałem go aby posiedział z rodzicami dłużej. Może coś w ich relacjach się poprawi.

Wieczorem czekałem na niego już u nas w mieszkaniu. Dwa dni go nie widziałem, a czułem jakby było to już przynajmniej tydzień. Zresztą przed świętami nie mieliśmy czasu dla siebie za wiele. Rzuciłem mu się na szyję. Kurwa jak byłem go spragniony. Poczułem, że on też. Szybko przeszliśmy na kanapę i pozbyliśmy się ubrań.

Misiek dostał ode mnie nowe boxy. Specjalnie je już ubrał. Kurwa kutas mu się tak zajebiście odznaczał. Najpierw go przygryzałem przez materiał, zaciągałem się jego zapachem, a później chamsko wyjąłem i wsadziłem chuja do ryja. Opierdoliłem mu fachowo pałe. Ja pierdolę, jak on stękał. Mamy zasadę, że jak się nie widzimy to nie ma walenia po kryjomu. Czasem sobie odpuszczamy jak to dłuższa przerwa i nieraz zjebaliśmy tele. Ale dwa dni można wytrzymać. Kurwa kutas mu pulsował, że myślałem że mi się zaraz zjebie.

Odepchnął mnie. Kazał klęknąć na kanapie i się wypiąć. Po chwili wjechał mi jęzorem w rowa. A później jeszcze wsadził palca. O tak!!! Jak moja dziura za nim tęskniła. Kręciłem dupskiem, a on wiercił we mnie. Coraz mocniej. Dołożył drugiego palca i mnie rozluźnił już na maxa.

- Misiek!!
- Co Młody?
- Wyjeb mnie - jęczałem. Jak on lubi kiedy ja się proszę o jego chuja w dupę. Łechtam jego aktywną męskość.

Przystawił chuja i zaczął mi rowa drażnić. Po chwili wsadził. Zdecydowanie wbił grzyba.
- O kurwa!!!- zawyłem. - Ahhh!!
- Jak ja tęskniłem za tobą - wyszeptał mi do ucha.
- Chyba za moją dziurą.
- Tak jak ty za moim kutasem.

I wepchnął go głębiej. Po same jaja. Odchyliłem się, a on lizał mi kark. Poczułem jego spocona już klatę. Kurwa, ból przechodził w rozkosz. W analną rozkosz jakiej mi brakowało od kilku dni. I jemu też. Zaczął mnie posuwać. Powolne, ale intensywne pchnięcia. Abym czuł dokładnie jego gnata. Wbijał się we mnie zdecydowanie, a coraz bardziej byłem mu oddany.

- Pieprz mnie tak!
- Lubisz tak pedale? Lubisz jak cię pieprzę?
- Uwielbiam!! - Jak mnie jego wulgar jara. Wysunął chuja prawie do końca i wbił po jaja i docisnął.
- Jecz Młody!! - szarpnął mnie za włosy, odchylił głowę i wpierdolił mi jęzor w pysk. Nogi miałem miękkie, a z chuja to mi już śluz ściekał.
- O tak!! Fuck me!! Jeb mnie - wyłem. O tak, tego chciałem. Być jego pasywem. Jego sucz. Zadowolić go swoim dupskiem. Docisnął mnie i objął.
- Chcesz na pagony?
- Tak.
- Ale długo już nie wytrzymam, za bardzo jestem napalony na ciebie.
- A kurwa myślisz, że ja dam radę.

Obróciłem się. Nogi na jego spocone ramiona i poczułem znowu głęboką penetrację. Patrzył mi w oczy, a ja jemu. Tak, to w tych oczach się zakochałem. W tym wzroku pełnym męskości, sexu, namiętności, a jednocześnie czułości i bezpieczeństwa. Widok spoconego faceta, którego miałem w sobie i nie chciałem wypuścić doprowadzał mnie do szaleństwa. Znowu się nachylił i mnie pocałował. Namiętnie. Z jednej strony pchał mnie swoim napalonym kutasem, a z drugiej strony wymiana śliny z jego namiętnym jęzorem. Sam jego ust. Z każdej strony mnie wypełniał sobą. Kurwa bardziej jego już nie da się być.

- Kocham cię Młody! Ty jebany pedale, kocham cię - dochodził, czułem to. Ja też odlatywałem. Nagle chwycił mnie za chuja i w równym tempie mnie pchał w dupsko i walił mi konia. Wiedziałem, że już nie ma odwrotu. Byłem prawie na mecie, a on specjalnie zsynchronizował swoje ruchy z waleniem konia.

Chwyciłem go za pośladki i docisnąłem.

Ja pierdole, jak mną wstrząsnęło. Michał nie wychodząc ze mnie dokończył mi walić. Zalałem się spermą, którą roztarł co mnie dodatkowo podnieciło. Słyszac moje jęki chwycił mnie za kostki i kilkoma ruchami dobił we mnie do końca. Wyginał się, a ja pieściłem jego spoconą klatę. Czułem jak w mojej dupie pulsuje jego męskość i strzela potężnym ładunkiem w sam środek.

- AAAAAhhhh - mimo że ja już doszedłem to razem z nim przeżywałem ten orgazm. Kurwa to jest zajebiste tak razem doznawać tej nieziemskiej rozkoszy.

Leżeliśmy na kanapie. Oświetlała nas tylko choinka. Jego mokre spocone ciało, i moje ujebane moją spermą.

- Zawsze sobie obiecuję, że po dłuższej przerwie nie dam ci się szybko doprowadzić do końca- zaczął.
- No wiesz Misiu, nie musimy kończyć na jednym numerku.
- Żebyś wiedział, ze jeszcze dzisiaj cię wyrucham.
- Wiem. - zaśmiałem się - I bardzo kurwa tego chcę.
- Tęskniłeś za moim fiutem?
- Chyba czułeś, że bardzo. I chcę go znowu mieć w sobie. Chcę, żebyś mnie jeszcze raz porządnie wyjebał.
- Ale ty się lubisz na nim pedalić.
- Nie zauważyłem, żebyś narzekał. - Pocałował mnie. Namiętnie. Czule.
- Tęskniłem.
- Ja też.

Później była druga runda. Dłuższa i inne pozycje. Dał mi się nawet ujechać. A rano mała dogrywka. A dokładnie to ja mu zrobiłem loda z połykiem.


https://www.gayforit.eu/video/917511/Dickin-Around-Full-Movie - mniej więcej tak wyglądało nasze jebanie jak w pierwszej scenie, z tym że Misek skończył we mnie a nie na mnie.

https://www.gayforit.eu/video/918014/Daddys-holiday-surprise
https://www.gayforit.eu/video/917501/FUCK
https://www.gayforit.eu/video/917516/Blond-European-guys-bareback

https://www.gayforit.eu/video/918623/Daddy-fucks-worker

https://www.gayforit.eu/video/918852/Guys-have-sex-with-condoms

https://www.gayforit.eu/video/918719/hot-rim

https://www.gayforit.eu/video/918128/Cute-guys-have-sex

https://www.gayforit.eu/video/918194/A-Good-Looking-Bad-Boy

https://www.gayforit.eu/video/918174/Nick--Maksim

poniedziałek, 8 listopada 2021

Wesele

Pojechaliśmy na wesele. We wschodnią Polskę. Pytaliśmy państwa młodych czy mamy brać sobie jakieś koleżanki dla zamaskowania naszej orientacji, ale powiedzieli że zapraszają nas oficjalnie jako parę i mamy się nie wygłupiać i przyjść razem jak facet z facetem. Na szczęście obyło się bez awantur i w sumie nikt na nas nie zwracał uwagi, że dwa pedały. Niektóre ciotki zwracały na Michała, bo taki przystojny i każda z nim chciała tańczyć. Dobrze, że żadni kuzyni nie chcieli go wyrywać. Mnie za to wujkowie próbowali upić, ale byłem oporny.

Nad ranem wróciliśmy do hotelu. Popatrzyłem na tego mojego faceta. Fajnie wygląda w garniturze. Zajebiście pachniał. Michał mnie złapał za kark i pocałował. Poczułem jak mu stoi. Mój zresztą też.

Klęknąłem i wyjąłem mu kutasa. Spojrzałem na niego z dołu. Ubrany w garnitur z wystającą pałą był mega apetyczny. Zassałem mu grzyba. Zasyczał. Dobrze mu się zrobiło. Zassałem go głębiej. Położył mi ręce na głowie i zaczął posuwać w pysk. Zerknąłem z dołu. Patrzył na mnie. Z uśmiechem na ryju. Docisnął mnie w gardło i przytrzymał głowę. Dławię się, ale nie poddałem się. Ciągnąłem dalej.

Nagle wyjął mi go. Złapał mnie za krawat i pociągnął w górę. Wpierdolił mi znowu język w ryj.

- W tych garniturach wyglądamy jak kolesie z pornoli Men at play. - nie powiem ale lubię te serię tych eleganckich kolesi i też o tym pomyślałem. Michał zaczął mi rozpinać pasek a później spodnie. Chciałem zdjąć koszulę, ale on nie chciał. Widzę, że faktycznie ma ochotę na elegancki klimat. Zdjąłem spodnie. Kazał mi się położyć na łóżku.

Władował się między moje nogi i zsunął mi bokserki. Zaciągnął się nimi i rzucił je na bok.

- Czuć Młody, że masz chcicę - uśmiechnął się cwaniacko. Uniósł moje nogi i od razu wjebał mi jęzor w dziurę.
- O kurwaaaaa - poczułem jak się tam wbijał twardym jęzorem. Rozluźniłem swój krawat, że lepiej złapać powietrze. Jak mi przyjemnie. Rozchyliłem poślady jeszcze bardziej żeby mógł głębiej mnie lizać. - Liż Misiu, o takkkk. - Po chwili poczułem jak wsadza mi palca i mnie nim świdruje. Po czym dokłada drugiego. Dobrze, wiem że najlepsza część zabawy jest przede mną. Nasz wzrok się spotkał. On mnie pragnął wyjebać, widziałem to w jego oczach, a ja pragnąłem mu się dać wyjebać i on to widział w moich kurwa. Żaden z nas nie miał ochoty dłużej czekać.

Misiek się podniósł. Ja ułożyłem nogi na jego ramionach. Michał napluł sobie na kutasa i rozsmarował. Przystawił mi kutasa do dziury i zaczął wbijać.

- Ja pierdoleeee - zawyłem, brał mnie bez żelu więc wiedziałem, że będzie większy opór. Michał przestał napierać przez moment abym się przyzwyczaił do niego, po czym znowu we mnie zaczął się wsuwać. Wygiąłem się kiedy poczułem jego całego kutasa w sobie.

- Uwielbiam w ciebie Młody wchodzić - złapałem go za krawat i przyciągnąłem do swojej twarzy. Zaczęliśmy się całować, a moja dupa przyzwyczajała się do jego kutasa.
- Uwielbiam tego kutasa kurwa. - Jęczałem. Michał zaczął powoli się poruszać, ale stanowczo. Ból rozluźniania zwieraczy zaczął być coraz przyjemniejszy, aż nie chciałem aby na moment się zatrzymywał. - Uwielbiam go mieć w swojej dupie

Kurwa Misiek tylko wystawił chuja ze spodni i mnie w całym eleganckim ubraniu jebał, a ja leżałem pod nim, bez spodni, giry rozwalone aby mógł mnie penetrować jak tylko chce i byłem mu totalnie uległy. Ja pierdole, szalałem z rozkoszy. Michał lizał mnie po łydkach i patrzył na mnie. Cały czas mnie analnie posuwał dając mi do zrozumienia, że jestem jego zdobyczą.

- Jeb mnie Michał, rżnij - błagałem. Byłem mega napalony. A jego widok w ubraniu dodatkowo mnie nakręcał
- Uwielbiam cie ruchać!
- Nie przestawaj! - Jęczałem, waląc sobie pałę. Czułem jak mi się ślini. Michał chyba chciał dominować nad moimi doznaniami, że sam zaczął mi walić. Byłem totalnie zależny od tego jak on mnie pieścił. A robił to niesamowicie. Jego jaja się obijały o moje dupsko. Z każdym pchnięciem czułem, że zbliżamy się do wytrysku.

Zwolnił na moment. Pocałował mnie. Nie wyjmując chuja z dupy zaczął sobie rozpinać koszulę. Zdjął ją. Na szyi został mu tylko krawat, który kleił mu się do spoconej, gładkiej klaty. On jest boski. Kurwa, zajebisty męski facet. Lepszego nie można wymarzyć.

Znowu mnie pocałował.
- Chcesz kończyć Młody? - szepnął mi do ucha.
- Długo już nie pociągnę.
- Ty pierwszy, chce widzieć jak się spuszczasz. Chcę cie dobijać jak będziesz się zlewać na siebie spermą.
Zacząłem sobie walić. Misiek ostrymi, mocnymi pchnięciami mnie dobijał po same jaja. Głęboko jak się tylko dało. Tak kurwa, chciałem mieć go w sobie kiedy będę dochodził. Patrzył na mnie. W oczy.

- Spuść się - mówił. - Chcę widzieć jak ci dobrze.

Bylem coraz bliżej. A jego stymulacja kutasem przez odbyt tylko mi w tym pomagała. Poczułem pulsowanie kutasa, wiedziałem, że jestem na ostatniej prostej. Michał dobijał powoli, głęboko i mocno.
- Taaaaak!!! Kurwaaaaaaaaa!!! - Ja pierdole, poczułem ogromną falę rozkoszy i erupcję wulkanu spermy z mojego kutasa na moją czarną koszulę. Gdzieś mi mignął obraz zadowolonej twarzy Michała, że mnie na szczyt doprowadził. Czułem mega rozkosz, której sam był nigdy nie osiągnął. - Michaaałłłł!!!

Jednoczenie Misiek doszedł we mnie. Poczułem jak się mocno wbił w mój anal i nie wyszedł do póki cały jego miłosny ładunek we mnie nie wylądował. Gdzieś słyszałem jego jęki rozkoszy jakiej doświadczył.
Kiedy normalna świadomość powróciła do mnie to Misiek leżał sklejony ze mną moją spermą.

- Młody, chyba noc poślubną mamy za sobą.
- Tylko to nie my staliśmy na ślubnym kobiercu.
Michał nic nie odpowiedział. Przysnął. A ja wróciłem myślami do tego się stało kilka godzin wcześniej.

Nasi znajomi brali ślub kościelny. Staliśmy gdzieś na końcu w kościele. Kiedy była przysięga małżeńska, to Misiek mnie nagle złapał na chwilę za rękę i lekko zerknął w moją stronę. Udawałem (pewnie nieudolnie) że nie zwracam na to uwagi. Cały czas myślimy o tym wyjeździe do Niemiec. Misiek wiele razy mówił, że tam możemy wziąć ślub albo przynajmniej zawrzeć związek partnerski. W Polsce jeszcze długo to nie będzie możliwe. A widzę, że Michał bardzo by chciał. Ja w sumie też.


Gdyby dzisiaj wyskoczył mi z oświadczynami to nie miałbym żadnych wątpliwości. Powiedział bym: tak, chcę żebyś został moim mężem. Kocham go. Dostaję od niego to co chyba każdy powinien w związku (bez względu na orientację) dostać. Kilka lat razem dowodzą, ze nie potrafię sobie wyobrazić już naszego życia bez niego. Chcę, żeby on był w nim na zawsze.


https://www.gayforit.eu/video/787002/Men-At-Play-Fuel-Injection

https://www.gayforit.eu/video/368086/Men-At-Play--The-Chancer--Massimo-Piano-And-Matthew-Anders

https://www.gayforit.eu/video/801118/Suited-Sex

https://www.gayforit.eu/video/762916/Suit-fuck

https://www.gayforit.eu/video/872692/Suit-Guys

https://www.gayforit.eu/video/843721/Suit-men-fucking

https://www.gayforit.eu/video/833992/suited-hunks-suck--fuck-in-public-office

https://www.gayforit.eu/video/830308/Pure-suit-revival-

https://www.gayforit.eu/video/828374/-Bate-the-Night--Suit-Popperbator

https://www.gayforit.eu/video/840388/Men-At-Play--The-DJ