niedziela, 21 lutego 2016

46 lat

Jeśli ktoś myśli, że facet po 40stce to nie jest dobry kandydat na jebakę to się myli. Zawsze wolałem starszych. Młodzi to jeszcze dobrze się akcja nie rozkręci a już sperma im leci z chuja i po zabawie. Zresztą na początku tez taki byłem. Ale jak kolo doświadczony to umie przedłużać jebańsko.

Poznałem kolesia w wieku 46 lat. Z fot to dałbym mu maksymalnie 40. Zadbany, wysportowany, męski. Z rozmowy wychodziło, że lubi dobrze poruchać. 

Koleś przywitał mnie w dresie, w którym odznaczał się już mu kutas i w obcisłej koszulce podkreślającej, że siłowania nie jest mu obca. Foty nie kłamały, wyglądał młodziej niż jego prawdziwy wiek. Rozsiedliśmy się na kanapie. Dla romantycznej atmosfery kolo wrzucił jakiegoś pornola - akurat młodziak sobie dildo w dupę pakował. Wyglądał tak jak ja kiedy się sam napierdalam. Koleś siadł na mnie okrakiem i ściągnął mi koszulkę, a ja jemu. Zajebiste ciało. Idealnie gładkie, umięśnione, czuć było samca, a mój kutas już robił się twardy. Zaczęliśmy się obmacywać, lizać. Miał fajne duże suty.

Ziom stanął  przede mną, zsunąłem mu namiot. Miał fajnego wygolonego 17 cm kutasa sterczącego do góry, z zajebiście ściągniętym napletem. Bez gadania zabrałem się za opierdalanie jego klejnotów. Coraz głębiej wchodził, a kolo masował mnie po głowie i karku. Starałem się jak tylko mogłem,a by go zadowolić. Jego mruczenie mnie tylko nakręcało. O taak kurwa, ssij- cicho jęczał. Kiedy już mu starczyło oralu, to koleś klęknął przede mną. Zsunął moje dresy i boxy i zaczął mi stojącego chuja masować. Patrzył mi samczo w oczy. Widziałem, że to on rządzi. Koleś wstał na chwilę i z jakiejś szafki wyjął kilka rożnych popersów.

Napluł sobie na dwa palce i zaczął jeździć wokół dziury. Ja wziąłem popka Rush zero i sztachnąłem. Moja dziura zaczęła się rozluźniać. Poczułem znajome ciepło, a koleś wykorzystał to i zaczął mi palce wsadzać. Od razu zaczął jeździć po prostacie i wziął mojego kutasa do buzi. Docisnąłem jemu głowę i zawyłem. Już mi było dobrze. Koleś paluchami rozluźniał mi powoli dziurę. Przestał mi robić loda i skupił się tylko na rowie. Widać było, że palcówę umie dobrze zrobić. Tak dobrze, że jeszcze pary z razy sztachnąłem popka i z chuja poleciała mi sperma. Kolo się tylko uśmiechnął, jakby mu o to chodziło. Uznał, że to musi być znak, że czas na lepszą zabawę. Nawet nie wiem kiedy założył gumę, ale po chwili już się ładował pałą w mojego dupala. Dupsko było rozluźnione, więc wszedł jak w masło. O tak kurwa, pieprz mnie.

Zaczął mnie jebać na pagony. Konkretnie, bez zbędnej powolnej rozgrzewki, żeby pizdę przyzwyczaić do chuja. Co jakiś czas się ze mną lizać. Czułem, że on dominuje, a ja chcę być jego suką. Jak popka sztachałem to on automatycznie przyspieszał. Jego zakrzywiony chuj idealnie napierdalał w moją prostatę, a jaja obijały się o moją dupę.

Jebak mnie objął i mnie podniósł. Ja na nim wisiałem, obejmowałem go, a on na stojaka mnie rżnął. Właśnie takich doświadczonych kolesi lubię. Wiedzą jak ruchać.Moja dupa należała tylko do niego. Po kilku minutach mnie postawił. Oparłem się o stół i wjechał we mnie od tyłu. Czułem, że ja będę lecieć. Ziom podłożył swoją łapę pod mojego chuja i spuściłem się na nią gęstą, biała spermą. Podsunął mi łapę pod ryj - wyliż suczko swoje soki. I zacząłem oblizywać łapę z kleju.

Koleś nie chciał jeszcze kończyć i jebał dalej od tyłu. Później znowu mnie położył na stole i znowu na pagony jebał. Przyspieszał. Dochodził. Napierdalał jak dziki stękając. Wyjął kutasa z dupy, zerwał gumę i wyjąc z rozkoszy zjebał mi się na brzuch. Zalał mnie całego spermą. Kurwa kolo miał kondycję do jebania. Położył się na mnie i kleiliśmy się od jego spermy. Zaproponował nocleg. Oczywiście, że się kurwa zgodziłem.

Rano mnie obudził. Podsunął mi pod nos poperesa i kazał sztachnąć. Poczułem ciepło jak się rozlewa po ciele i że jego kutas jeździ po rowie. Od razu wszedł. Zresztą po nocnym jebaniu było jeszcze luźne. Zamiast porannego szybkiego walenia, szybkie poranne ruchanie. Przyznam, że przyjemna pobudka, zwłaszcza dla mojej dupy, która polubiła jego dojrzałego chuja.

12 komentarzy:

  1. Zajebiste opowiadanko. Już z grzyba naplet schodzi :)

    OdpowiedzUsuń
  2. OpierdoleGałe22 lutego 2016 00:17

    Też dałbym sie tak wyjebać!

    OdpowiedzUsuń
  3. miałeś jakieś akcje z pissem?

    OdpowiedzUsuń
  4. Bywasz czasem aktywny czy zawsze wolisz dawać dupy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aktywny byłem kilka razy w życiu. Jednak wolę dawać dupy

      Usuń
  5. Nie lubisz łykać spermy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Róznie, ale na ogół nie łykam na pierwszym razem

      Usuń
  6. aż mi sie marzy porzadne jebanie ;) jak zwykle zwalilem sobie przy Twoim poscie, oby wiecej!

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie najbardziej kręcą równolatki, czyli tak 30-37 lat, ale jak widzę czasem gościa po 40, który po prostu dba o siebie, niekoniecznie paker, ale samczy koleś, to kurwa chciałbym znaleźć się z nim pod prysznicem choćby całą noc, tak by wyjebał ze mnie cały zapas spermy, a jaja i kutas napierdalały cały tydzień.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze piszesz...taki 40 latek wie co i jak...nie ma problemu z połykiem,dobrze posunie ale tez nie ucieka z dupą jak trochę zaboli przy wsuwania kutasa w dziurę

      Usuń