Wstałem w nocy i poszedłem się odlać. Wróciłem do sypiali. Misiek spał w najlepsze, nawet się nie przebudził. Podszedłem do niego, odkryłem prześcieradło i zacząłem go całować po szyi, klacie, sutkach. Michał lekko zamruczał, nie wiem czy już się przebudził czy jeszcze śnił, ale ja schodziłem językiem coraz niżej.
Biologii się nie oszuka, i jeśli jego umysł nie był jeszcze w pełni świadomy co się dzieje, to ciało zareagowało jednak szybciej. Dotarłem do jego pół wzwodu i objąłem mu chuja ustami. Lekko spocony kutas, a ja już szalałem od doznań smakowych. Usłyszałem ciche mruknięcie i wiedziałem, że Misiek powoli wraca do rzeczywistości.
Pałeczka szybko urosła mi w ustach. Nie ruchaliśmy się wieczorem, więc wiedziałem że jaja są pełne. Wkońcu poczułem jak Michał masuje mnie po głowie. O tak... czyli już dobrze wiedział co się dzieje. Chciał się podnieść, ale ja go przytrzymałem i dałem do zrozumienia, że ma leżeć. Jednocześnie zaczałęm coraz głębiej pochłaniać fiuta. Jak zawsze trochę się dławiłem, ale po kilku minutach jego grzyb bez problemu masował mi migdały.
Rozkoszowałem się smakiem pierwszych kropel śluzu i jedną ręką masowałem mu jaja.
- Młody - widziałem w ciemnościach jak się wygina, czułem jak mu się napinają uda między którymi mam głowę. Jego gorący i twardy kutas zanurzał się w moich ustach coraz głębiej, aż mocniej już go wsadzić nie dał rady. Ślina ściekała bokiem, a ja mu ją po jądra rozcierałem.
- Kurwa Młody!! - zawył, a jego wycie było miodem na moje uszy. Wiem, że chciałby mnie pieścić, ale ja cały czas kazałem mu leżeć. Próbowałem nawet powiedzieć 'nie wstawaj', ale z chujem w mordzie trochę trudno, więc wyszło mi tylko jakieś bełkotanie.
- Młody pocałuj mnie
- O nie, zapomnij - pomyślałem i zacząłem coraz szybciej opierdalać mu gałę. A mój Misiek tylko jęczał i się wyginał. Czasem mnie tylko mocniej docisnął, ale wiedział dobrze że i tak mu opierdalam po jaja, więc nawet nie musiał mi pokazywać jak mam to robić.
Poczułem jak się napręża. Rekami przejechałem mu parę razy po klacie i brzuchu.
- AAA kurwa !!!
- O tak - myślałem - ma ci być kurwa zajebiście dobrze. Nie wypuszczę cię teraz z moich ust. Wiedziałem, że powoli się zbliża do finału, a ja nawet na moment nie planowałem tego opóźniać. Ani też zmieniać pozycji. Delektowałem się smakiem jego chuja i chciałem poczuć smak jego spermy. Pragnąłem go doprowadzić ustami i widziałem, ze zaraz osiągnę ten cel.
Jego uda zakleszczyły moją głowę, przez co skutecznie mnie unieruchomił. Moje wargi czuły jak na jego skamieniałym fiucie każda żyłka pulsuje. Jak jego fiut szykuje się, aby dać fizyczny dowód przeżywanej przez niego rozkoszy. I że nie ma już odwrotu.
W końcu poczułem jak w moje usta strzela gęsta, biała (no tego nie widziałem ale wiem jak wygląda, możecie mi na słowo uwierzyć) i lekko słodka sperma.
- Ja pierdole Młody, już kurwa nie mogę!!!!
- Wiem, że nie możesz, bo sam się o to postarałem - pomyślałem złośliwie.
- AHhhhhhh!!!!!!!
Ile się dało tyle połknąłem. Na pewno część wypłynęła mi z ust i ściekła po fiucie na jaja. Kiedy spazmy orgazmu minęły i moja głowa znowu mogła się swobodnie poruszać to posłusznie wylizałem chuja i jaja z resztek nektaru. Może gdzieś jakaś kropla została, ale myślę, że nic nie pominąłem.
Położyłem się koło Miśka.
- Młody, co to do chuja była? - zapytał jeszcze lekko zdyszany.
- Nic. Po prostu chciało mi się pić jak wróciłem z łazienki, a nie chciało mi się wracać do kuchni po wodę. Więc znalazłem sobie inne źródełko - dałem mu buziaka. Nie było widać, bo było ciemno, ale założę się o głowę, że miał mega banana na mordzie xD
Biologii się nie oszuka, i jeśli jego umysł nie był jeszcze w pełni świadomy co się dzieje, to ciało zareagowało jednak szybciej. Dotarłem do jego pół wzwodu i objąłem mu chuja ustami. Lekko spocony kutas, a ja już szalałem od doznań smakowych. Usłyszałem ciche mruknięcie i wiedziałem, że Misiek powoli wraca do rzeczywistości.
Pałeczka szybko urosła mi w ustach. Nie ruchaliśmy się wieczorem, więc wiedziałem że jaja są pełne. Wkońcu poczułem jak Michał masuje mnie po głowie. O tak... czyli już dobrze wiedział co się dzieje. Chciał się podnieść, ale ja go przytrzymałem i dałem do zrozumienia, że ma leżeć. Jednocześnie zaczałęm coraz głębiej pochłaniać fiuta. Jak zawsze trochę się dławiłem, ale po kilku minutach jego grzyb bez problemu masował mi migdały.
Rozkoszowałem się smakiem pierwszych kropel śluzu i jedną ręką masowałem mu jaja.
- Młody - widziałem w ciemnościach jak się wygina, czułem jak mu się napinają uda między którymi mam głowę. Jego gorący i twardy kutas zanurzał się w moich ustach coraz głębiej, aż mocniej już go wsadzić nie dał rady. Ślina ściekała bokiem, a ja mu ją po jądra rozcierałem.
- Kurwa Młody!! - zawył, a jego wycie było miodem na moje uszy. Wiem, że chciałby mnie pieścić, ale ja cały czas kazałem mu leżeć. Próbowałem nawet powiedzieć 'nie wstawaj', ale z chujem w mordzie trochę trudno, więc wyszło mi tylko jakieś bełkotanie.
- Młody pocałuj mnie
- O nie, zapomnij - pomyślałem i zacząłem coraz szybciej opierdalać mu gałę. A mój Misiek tylko jęczał i się wyginał. Czasem mnie tylko mocniej docisnął, ale wiedział dobrze że i tak mu opierdalam po jaja, więc nawet nie musiał mi pokazywać jak mam to robić.
Poczułem jak się napręża. Rekami przejechałem mu parę razy po klacie i brzuchu.
- AAA kurwa !!!
- O tak - myślałem - ma ci być kurwa zajebiście dobrze. Nie wypuszczę cię teraz z moich ust. Wiedziałem, że powoli się zbliża do finału, a ja nawet na moment nie planowałem tego opóźniać. Ani też zmieniać pozycji. Delektowałem się smakiem jego chuja i chciałem poczuć smak jego spermy. Pragnąłem go doprowadzić ustami i widziałem, ze zaraz osiągnę ten cel.
Jego uda zakleszczyły moją głowę, przez co skutecznie mnie unieruchomił. Moje wargi czuły jak na jego skamieniałym fiucie każda żyłka pulsuje. Jak jego fiut szykuje się, aby dać fizyczny dowód przeżywanej przez niego rozkoszy. I że nie ma już odwrotu.
W końcu poczułem jak w moje usta strzela gęsta, biała (no tego nie widziałem ale wiem jak wygląda, możecie mi na słowo uwierzyć) i lekko słodka sperma.
- Ja pierdole Młody, już kurwa nie mogę!!!!
- Wiem, że nie możesz, bo sam się o to postarałem - pomyślałem złośliwie.
- AHhhhhhh!!!!!!!
Ile się dało tyle połknąłem. Na pewno część wypłynęła mi z ust i ściekła po fiucie na jaja. Kiedy spazmy orgazmu minęły i moja głowa znowu mogła się swobodnie poruszać to posłusznie wylizałem chuja i jaja z resztek nektaru. Może gdzieś jakaś kropla została, ale myślę, że nic nie pominąłem.
Położyłem się koło Miśka.
- Młody, co to do chuja była? - zapytał jeszcze lekko zdyszany.
- Nic. Po prostu chciało mi się pić jak wróciłem z łazienki, a nie chciało mi się wracać do kuchni po wodę. Więc znalazłem sobie inne źródełko - dałem mu buziaka. Nie było widać, bo było ciemno, ale założę się o głowę, że miał mega banana na mordzie xD
https://www.gayforit.eu/video/847718/Goran-and-Marco
https://www.gayforit.eu/video/846247/Vadims-hot-fuck-and-giggles
https://www.gayforit.eu/video/310624/Zane-Porter-and-Brandon-Foster-Fucking-Hot
https://www.gayforit.eu/video/384943/Raw-Muscled-Fucking-Mechanics