Witam!
Po prawej stronie wrzuciłem ankietę. Będę wdzięczny za odpowiedź. Ewentualne komentarze proszę pisać pod postami albo na maila.
Pozdrawiam i zapraszam do lektury:P
Kumpel z którym sobie waliłem wysłał mi smsa czy nie wpadnę do niego wieczorem na piwo. Wiedziałem, że raczej chodzi o coś jeszcze a planów żadnych nie miałem. Miałem tylko w planach wieczorne zjebanie chuja, przy fajnym pornolu i może dać się wyjebać Adamowi na popersie. Jaja miałem już pełne, bo od rana nie waliłem. Odpisałem ziomkowi, że wpadnę.
Po prawej stronie wrzuciłem ankietę. Będę wdzięczny za odpowiedź. Ewentualne komentarze proszę pisać pod postami albo na maila.
Pozdrawiam i zapraszam do lektury:P
****************
Kumpel z którym sobie waliłem wysłał mi smsa czy nie wpadnę do niego wieczorem na piwo. Wiedziałem, że raczej chodzi o coś jeszcze a planów żadnych nie miałem. Miałem tylko w planach wieczorne zjebanie chuja, przy fajnym pornolu i może dać się wyjebać Adamowi na popersie. Jaja miałem już pełne, bo od rana nie waliłem. Odpisałem ziomkowi, że wpadnę.
Od tej naszej akcji z waleniem i po tym jak go przelizałem niewiele gadaliśmy. W sumie się unikaliśmy, a ja i tak nie raz waliłem w domu myśląc jak jemu kutasa miętosiłem. Przyszedłem wieczorem. Piwko jeszcze przyniosłem. Kumpel w spodniach i koszulce. Normalny koleś i to mnie w nim coraz bardziej kręciło. Zaczęliśmy gadać, ale się rozmowa kompletnie nie kleiła. Wkurwiałem się i nagle mówię:
- Ziom, przecież wiadomo o co chodzi. Wiem po co chciałeś żebym wpadł. - widziałem, że jest nieco zaskoczony, a ja bezczelnie złapałem jego łapę i położyłem na swoim kroku który się robił twardy.
- Ale ja nie jestem pedałem. - i kurwa poczułem jak mi już ściska i masuje przez dres pałeczkę.
- Wiem. To i tak mało ważne dla mnie. Ale chyba ci się podobało jak ostatnio waliliśmy.
- No tak, było zajebiście. Ale to jak mnie pocałowałeś, to wiesz.
- To co?
- No kurwa dziwnie. Jesteśmy kumplami, a ty mi jęzor wsadzasz w ryj.
- Wyluzuj. Przecież nikt o tym poza nami nie wie i ja nie mam zamiaru nikomu mówić. Stary, chcesz sobie zwalić czy nie?
- Chcę. Kurwa ziom, codziennie myślałem o tym jak wtedy waliliśmy. Ja nigdy z żadnym kolesiem nie trzepałem gruchy.
- Moją możesz do woli - zaśmiałem się.
Kumpel się rozluźnił. Zaczęliśmy sobie masować przez spodnie, a kiedy pałeczki już stały uwolniliśmy dwa gnaty z gaci i zaczęliśmy masaż ręcznie. Znowu poczułem zapach jego kutasa, który mnie podjarał. Oboje byliśmy coraz bardziej podjarani. Nie waliłem cały dzień i nie chciałem, żeby za szybko mi się pała zlała. Nagle puściłem jego fiuta i złapałem jego rękę, która była na moim kutasie. Powoli zjechałem nią z pały, po jajach, na mojego spoconego już rowa. Zacząłem tą ręką jeździć po rowie. Masować powoli dziurę. Kumpel był zaskoczony, ale nic nie mówił. Czułem, że jego palce same zaczynają wyszukiwać dziurkę.
W końcu wziąłem jego dwa palce i pośliniłem i ponownie skierowałem na moją dziurę.
- Wsadź - kazałem mu.
- Ale kurwa ziom... to będzie boleć - widziałem, że nie wie co ma zrobić
- Kurwa nie jestem ciotą. Wytrzymam. Wsadź palca.
Poczułem jak powoli ciepły mokry palec wbija się w moje dupsko. Rozluźniłem zwieracze, żeby mógł przejść gładko i bez oporu. Kumpel znalazł prostatę i zaczął lekko drażnić.
- O tak... mmm... - cicho mruczałem, a moja ręka znowu zaczęła masować jego chuja, który nawet na moment nie opadł.
- Dołóż drugiego - kumpel niepewnie zaczął wsadzać drugiego palca w dziurę, a ja cicho zajęczałem. - Głebiej... ohhh... Nie przestawaj...
Dla dwóch paluchów moje zwieracze stawiały lekki opór, ale ziomuś przebił się przez nie. Jedną ręką waliłem mu chuja, a drugą złapałem za jego łapę, żeby nadać tempo palcówie, którą mi już robił, bo jednak trochę za wolno wsadzał. Po chwili załapał jakim tempem ma mi masować dziurę, a ja w podobnym tempie jechałem łapskiem po jego sterczącym fiucie.
Kiedy pierwsze soki poleciały mi z chuja, to wiedziałem, że finał jest już blisko. Przytrzymałem jego łapę co miał palce w mojej dziurze i nagle usiadłem na nim okrakiem. Nasze chuje się lekko ocierały. Naplułem na nie i zacząłem mu masować dwiema rękami. Patrzyliśmy sobie ostro w oczy, a kumplowi coraz bardziej było przyjemnie.
Nagle uniosłem dupę. Wyjąłem jego palce, i zacząłem się smyrać po rowie jego chujem.
- Chcesz? - zapytałem
- Kurwa, ja tego nigdy nie robiłem.
- Czego? Nie jebałeś się? - zdziwiłem się
- Z facetem.
- A laskom w dupę ładowałeś?
- Tak, ale rzadko, one za analem nie przepadają.
- No to tu jestem tak samo. Też w dziurę wsadzisz i będzie fajnie.
- Ale kurwa stary? Serio chcesz? - dopytywał.
Wstałem i z plecaka wyjąłem gumkę, żel i popka. Naciągnąłem mu gumę na fiuta, nażelowałem pałę, trochę sobie dziurę posmarowałem i odkręciłem popka.
- Co to jest? - zapytał
- Później ci wyjaśnię - sztachnąłem. Nie miałem czasu tłumaczyć mu do czego jest popek, bo jeszcze by mi się rozmyślił i nici byłby z chuja. Poczułem, że mi jest już dobrze i zacząłem naciskać na jego fiuta.
- Wbijaj się kurwa. - pała powoli przechodziło przez zwieracze - Ahhh.... kurwa.... - zawyłem, ale nie dałem mu uciec chujem. Jakby mi dziurę wylizał to pewnie byłoby lepiej. W końcu wbiłem się na dzidę. Ostro sapałem. Czułem jaja na dupie. Dziura musiała się przyzwyczaić do nowego gościa. Z mojego kumpla zdjąłem koszulkę. Przejechałem mu rękami po klacie. Lekko klejąca od potu. Jej zapach dodatkowo drażnił mnie. Zaciągnąłem się jeszcze raz popersem. Ból mijał, a dupa sama zaczynała się bujać na kutasie.
Oparłem się na jego ramionach. Stulaliśmy się lekko czołami.
- Dobrze ci? - zapytałem
- Zajebiście kurwa - uśmiechnął się zadowolony
- Pieprz mnie. Głęboko kurwa. Po jaja.
Kumpel złapał mnie za kark i przyciągnął. Teraz to on wpierdolił mi jęzor w mordę, a ja namiętnie go ssałem. Ostro się lizaliśmy.
Zacząłem go ostro ujeżdżać. Po same jajca się nadziewałem. Jego ręce macały mi klatę i zaczęły znowu walić fiuta. Było nam zajebiście. Zaproponowałem zmianę pozycji. Zszedłem z chuja. sztachnąłem popka, położyłem się na plecach i nogi wyciągnąłem do góry. Chciałem, aby mnie wyjebał na pagony. Kumpel przystawił fiuta do dziury i ponownie we mnie wjechał. Teraz to on był góra. On dominował.
Ziomuś zaczął pokazywać jakim jest ogierem. Napierdalał mi w pizdę, że aż klaskało. Moja łapa zaczęła jeździć po kutasie, który znowu puszczał soki. Wiedziałem, że będę pierwszy na mecie. Przyspieszyłem walonko. Napiąłem się, wygiąłem i jebnąłem gorącym klejem na brzuch i klatę - nazbierało się od rana. W chuj było śmietany. Kumpel zwolnił, a ja tylko przez żeby jęknąłem:
- Nie wyjmuj chuja kurwa. Jeb dalej. Do końca. - objąłem go girami.
Nie wiem ile jeszcze mnie posuwał, bo odleciałem totalnie, ale doszedłem do siebie w momencie kiedy on się zaczął spuszczać w gumę w mojej dupie. Zajebiście stękał i wył jak szczytował. Prawdziwy samiec, co wyjebał swoją sukę.
Oboje leżeliśmy na łóżku. Na chuju jeszcze miał gumę wypełnioną biała spermą. Powoli nasze oddechy się uspokajały.
- Jesteś pedałem - powiedział do mnie
- Tak -przyznałem się, bo nie było sensu kłamać. Pewnie wyczuł, że za dobrze na jego kutasie się poruszam i nie jestem amatorem jeśli chodzi o posiadanie chuja w piździe.
- Kurwa, nigdy bym cię nie podejrzewał.
- Bo nikt o tym nie wiem, poza tymi z którymi się ruchałem.
- Zajebisty jesteś. Żadnej laski w dupę tak nie wyruchałem, a z tobą był mega odlot.
- Dzięki.
- Ziom, będę mógł jeszcze kiedyś? - zapytał
- Kurwa jasne. Moja dupa polubiła twojego chuja hehe...
Od tamtej pory co jakiś czas się spotykamy na męskie jebanie. Kumpel mówił, że jestem jedynym facetem z którym się jebie. On jest jednak homofobem i uważa, ze pedałów należy jebać. Mnie akurat jebie w ryj i dupę i to dosłownie hehe. Sam niestety mi jeszcze ani razu laski mi zrobił, ani minety nie strzelił. Może kiedyś się przekona, że smak chuja też mu się spodoba.
Nagle uniosłem dupę. Wyjąłem jego palce, i zacząłem się smyrać po rowie jego chujem.
- Chcesz? - zapytałem
- Kurwa, ja tego nigdy nie robiłem.
- Czego? Nie jebałeś się? - zdziwiłem się
- Z facetem.
- A laskom w dupę ładowałeś?
- Tak, ale rzadko, one za analem nie przepadają.
- No to tu jestem tak samo. Też w dziurę wsadzisz i będzie fajnie.
- Ale kurwa stary? Serio chcesz? - dopytywał.
Wstałem i z plecaka wyjąłem gumkę, żel i popka. Naciągnąłem mu gumę na fiuta, nażelowałem pałę, trochę sobie dziurę posmarowałem i odkręciłem popka.
- Co to jest? - zapytał
- Później ci wyjaśnię - sztachnąłem. Nie miałem czasu tłumaczyć mu do czego jest popek, bo jeszcze by mi się rozmyślił i nici byłby z chuja. Poczułem, że mi jest już dobrze i zacząłem naciskać na jego fiuta.
- Wbijaj się kurwa. - pała powoli przechodziło przez zwieracze - Ahhh.... kurwa.... - zawyłem, ale nie dałem mu uciec chujem. Jakby mi dziurę wylizał to pewnie byłoby lepiej. W końcu wbiłem się na dzidę. Ostro sapałem. Czułem jaja na dupie. Dziura musiała się przyzwyczaić do nowego gościa. Z mojego kumpla zdjąłem koszulkę. Przejechałem mu rękami po klacie. Lekko klejąca od potu. Jej zapach dodatkowo drażnił mnie. Zaciągnąłem się jeszcze raz popersem. Ból mijał, a dupa sama zaczynała się bujać na kutasie.
Oparłem się na jego ramionach. Stulaliśmy się lekko czołami.
- Dobrze ci? - zapytałem
- Zajebiście kurwa - uśmiechnął się zadowolony
- Pieprz mnie. Głęboko kurwa. Po jaja.
Kumpel złapał mnie za kark i przyciągnął. Teraz to on wpierdolił mi jęzor w mordę, a ja namiętnie go ssałem. Ostro się lizaliśmy.
Zacząłem go ostro ujeżdżać. Po same jajca się nadziewałem. Jego ręce macały mi klatę i zaczęły znowu walić fiuta. Było nam zajebiście. Zaproponowałem zmianę pozycji. Zszedłem z chuja. sztachnąłem popka, położyłem się na plecach i nogi wyciągnąłem do góry. Chciałem, aby mnie wyjebał na pagony. Kumpel przystawił fiuta do dziury i ponownie we mnie wjechał. Teraz to on był góra. On dominował.
Ziomuś zaczął pokazywać jakim jest ogierem. Napierdalał mi w pizdę, że aż klaskało. Moja łapa zaczęła jeździć po kutasie, który znowu puszczał soki. Wiedziałem, że będę pierwszy na mecie. Przyspieszyłem walonko. Napiąłem się, wygiąłem i jebnąłem gorącym klejem na brzuch i klatę - nazbierało się od rana. W chuj było śmietany. Kumpel zwolnił, a ja tylko przez żeby jęknąłem:
- Nie wyjmuj chuja kurwa. Jeb dalej. Do końca. - objąłem go girami.
Nie wiem ile jeszcze mnie posuwał, bo odleciałem totalnie, ale doszedłem do siebie w momencie kiedy on się zaczął spuszczać w gumę w mojej dupie. Zajebiście stękał i wył jak szczytował. Prawdziwy samiec, co wyjebał swoją sukę.
Oboje leżeliśmy na łóżku. Na chuju jeszcze miał gumę wypełnioną biała spermą. Powoli nasze oddechy się uspokajały.
- Jesteś pedałem - powiedział do mnie
- Tak -przyznałem się, bo nie było sensu kłamać. Pewnie wyczuł, że za dobrze na jego kutasie się poruszam i nie jestem amatorem jeśli chodzi o posiadanie chuja w piździe.
- Kurwa, nigdy bym cię nie podejrzewał.
- Bo nikt o tym nie wiem, poza tymi z którymi się ruchałem.
- Zajebisty jesteś. Żadnej laski w dupę tak nie wyruchałem, a z tobą był mega odlot.
- Dzięki.
- Ziom, będę mógł jeszcze kiedyś? - zapytał
- Kurwa jasne. Moja dupa polubiła twojego chuja hehe...
Od tamtej pory co jakiś czas się spotykamy na męskie jebanie. Kumpel mówił, że jestem jedynym facetem z którym się jebie. On jest jednak homofobem i uważa, ze pedałów należy jebać. Mnie akurat jebie w ryj i dupę i to dosłownie hehe. Sam niestety mi jeszcze ani razu laski mi zrobił, ani minety nie strzelił. Może kiedyś się przekona, że smak chuja też mu się spodoba.
Świetny tekst jak zwykle :D W ankiecie bym zagłosował, ale zamknięta jest. Pozdro
OdpowiedzUsuńNawet nie zauważyłem. Już naprawiłem i można głosować.
UsuńI znowu musiałem zwalić...
OdpowiedzUsuńDzięki ziom!
Jak tego posta pisałem, to dwa razy się spuściłem :P
UsuńSuper post.
OdpowiedzUsuńA z innej beczki, gdzie kupujesz popki?
W necie zamawiam. Najczęściej jakaś pierwsza lepsza strona z popkami. Ceny na ogół wszędzie są porównywalne. Zwykle kupuję kilka różnych, bo wtedy wysyłka jest za free no i mam zapas na dłużej.
UsuńA taki popek 30 ml na długo wystarczy? Pierwszy raz zamawiam i zastanawiam się nad ilością ;)
OdpowiedzUsuńTo zależy jak często będziesz go używać. Ale na jakieś 2 miesiące na pewno starczy. W sumie nawet nie wiem na ile starcza buteleczka, bo ja mam kilka i nie zawsze sztacham się tylko jednym :P
UsuńDzięki wielkie :D
UsuńWitam czytam wszystkie posty , i po nich zawsze muszę się zabawić z dobrym poppkiem np rochefort i dilldo choć jestem bisex pozdro
OdpowiedzUsuńBo tylko dobry kutas zadowoli męską dupę :P
Usuńhehe zgadzam się w 100%. świetne teksty ,świetny bloger))
Usuńdzięki!
UsuńZajebisty tekst!
OdpowiedzUsuńTylko błagam nigdy nie przechodz w pisaniu na fetysz "uległa suka", "Pan i suka" - tego w internecie pełno a konkretne i najlepsze teksty są właśnie u ciebie!
Dzięki.
UsuńNie przepadam za klimatami s/m. Ale jednak lubię być czasem konkretnie zdominowany jak mnie rżnie konkretny facet.
Chociaż to wtedy bardziej chodzi o bycie całkowitym pasywem dla 100% aktywa, który lubi męski głęboki analny sex
UsuńBłagam wrzuć jedno zdjęcie swojej pały
OdpowiedzUsuńRaczej nic z tego. W necie pełno fotek fajnych pałeczek to można się napatrzeć.
UsuńAle ja chce twoją
UsuńJak bym wolał zdjęcie rowa :)
UsuńZdjęcie Twojego rozjechanego tyłka po jednych z takich akcji, byłby znakomitym dopełnieniem opowiadania ;)
UsuńŚwietny tek jak zwykle - oczywiście musiałem sobie zwalić na popku :)
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł z ankietą, oczywiście zagłosowałem !!!
Hej Hej :) Mam pytanie czym jest popek ?
OdpowiedzUsuńInfo z wikipedii: https://pl.wikipedia.org/wiki/Poppers
UsuńMega zajebiste opowiadanie.... Pozdro ziommm W ankiecie głos oddany
OdpowiedzUsuńwrzucanie fotek z neta nie ma sensu jak autor nie chce wstawiac swoich to tez spoko, bo i tak teksty sa zajebiste ale mozne warto sprobowac wrzucac zdjecia nadeslane przez czytelnikow? :P
OdpowiedzUsuńAkurat czytelnicy rzadko wysyłają mi swoje fotki :P
Usuńto może zasugeruj konkretniej, chociaż nie wiem czy ktoś wytrzyma bez spustu przy samym czytaniu;)
Usuń