piątek, 8 maja 2015

Na jeźdźca

Ostatnio mam fazę na jebanie się w pozycji na jeźdźca. Nawet pasyw ma ochotę podominować na twardej pałce fajnego kolesia. Zwłaszcza jeżeli taki kutas głęboko wejdzie. Na dildzie też lubię ostatnio skakać niż napierdalać go ostro w dupala. Oczywiście dobry popek wspomaga analną rozkosz.

2 komentarze:

  1. do tej pozycji trzeba mieć dobrą kondycję i silne nogi, byłem w Warszawie w Code Red i tam..miałem przyjemność ruchać się z kolesiem w sportowych spodenkach, sportowych butach, wysoki, szczupły aktyw ... ze sporym kutasem, na siedząco, on siedział na fotelu ja się nadziewałem, nie wiedziałem że zmieszczę całego..fakt czułem jego pałkę gdzieś koło wątroby ...ale było fajnie, jak już brakowało mi siły to mi trochę pomagał samodzielnie waląc mój tyłek od dołu...miodzio !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miodzio :-) Tez czasem lubie ujezdzac kolesia na jezdzca :-)

      Usuń