Pierwszy raz był standardowo na wakacjach. Alkohol musiał być i tak dalej jakoś wyszło.
Z kumplem wypiliśmy coś tam. Nastolatkom dużo nie trzeba było. I tak jak zwykle wyszła gadka o dupach. Kumpel zaproponował, żeby porównać sobie pałki. W czubie już miałem to się zgodziłem. Zresztą kolo fajny był, to chętnie popatrzeć chciałem. Lepsze to niż pornole.
Wyskoczyliśmy z boksów. Szybko pałki postawiliśmy. Kumpel miał większego trochę. Przystawiliśmy do siebie i mierzyliśmy. Kolo objął łapą obie pały i zaczął masować. Kurwa odjazd. Szybko mi już się ślinić zaczął.
- Tylko się kurwa szybko nie zjeb kolo.
Przyznam że trudno było wytrzymać.
Kumpel obadał też jaja. Tu akurat ja prowadziłem hehe. I kurwa nagle zjechał łapskiem do rowa. o kurwa.
- ej stray, nie jestem pedałem
Udawałem, że się opieram, ale on jakoś tym się nie przejął. Uspokajał mnie, ze spoko. Kurwa spoko to jest, ale jak ktoś się dowie to przejebane. Napluł se na palca i zaczął mi rowa zwilżać i powoli wsuwać palucha.
- Kurwa to co ty odpierdalasz?
- Wyluzuj, będzie ci dobrze
Tak na serio to było mi zajebiście. Powoli luzowałem dupsko. A on wsadzał palucha, a druga ręką masował mi kutasa. Ja zaczynałem tylko stękać z rozkoszy. W końcu facet mi masował dupę i pałę.
Nagle wyjął gumkę z szafki i zaczął sobie naciągać. Nie pytał, tylko przystawił pałę do dziury, giry na pagony i zaczął napierać.
- Kurwa boli ziom!!!!!!
- Rozluźnij, to przestanie.
Trochę trwało zanim wszedł w moja dziewiczą dziurkę. Myślałem, że mnie rozsadzi. Ale to było to. Nareszcie dałem dupy. A kumpel widać, wiedział co i jak i nie byłem pierwszym jego facetem. Umiał ze mnie zrobić pedała. Początkowo bolało, ale później było zajebiście.
Przyspieszył. Dochodził. Wyjął szybko i spuścił mi się na brzuch. Gęsta, gorąca, biała sperma.
Ja giry szeroko, on spocony rozcierał mi sperma po brzuchu i chuju. Zaczął mi walić. Szybko poleciałem.
To było to. Położył się koło mnie i powiedział, że to dopiero początek.
I tak przez kolejne dni pokazywał mi jak można się razem zabawiać.